Z powodu wysokich cen holenderski fundusz SFN II nie był w stanie zrobić inwestycji w 2017 roku. Bardzo dobre ceny uzyskują też najlepsze embriony. Jeden ze źrebaków po urodzeniu trafi do Polski.

Jak pisze w informacji prasowej Horseman Elite Auction z Belgii bardzo udana była, przeprowadzona przez nich, ostania aukcja internetowa młodych koni i embrionów. Po zaciętej walce pomiędzy kupującymi z Belgii, Irlandii i Polski zarodek o fantastycznym pochodzeniu (po Emerald van 't Ruytershof od Walnut de Muze – oboje rodzice startowali w Grand Prix) uzyskał rekordową cenę 60 000 euro. Ostatecznym nabywcą był klient z Polski. Kolejne ceny były już niższe – 18 000 euro (Cornet Obolensky x Diamant de Semilly) i 15 500 eur (Comme Il Faut x Nabab de Reve). Średnia cena zarodków (sprzedano ich 9) wynosiła 16 600 euro, a młodych koni sportowych (sprzedane 3) 14.000 euro.

Na zdjęciu Emerald (dziś 14 lat) na którym Harrie Smolders zajął II miejsce w Finale PŚ w Goeteborgu. Z kolei Walnut De Muze (dziś ma 19 lat) pod tym samy jeźdźcem wygrywała konkursy Grand Prix CSI5* w Mechelen, Madrycie i Doha, oraz miała podwójne zera w Pucharach Narodów w Rotterdamie, Calgary i Dublinie.

Fot. Horseman Elite Auction

Tymczasem Holenderski Fundusz SFN II, który z jednej strony ma zapobiegać zbyt szybkiej sprzedaży najlepszych koni z Holandii, a z drugiej dawać szanse swoim inwestorom zarobienia na wzroście wartości koni, w roku 2017 nie zrobił żadnej inwestycji.

„W ubiegłym roku jako Rada Nadzorcza i Zarząd stanęliśmy przed faktem gwałtownego wzrostu cen koni skokowych, który dotyczył zwłaszcza wierzchowców sześcio- i siedmio- letnich. Dlatego nie byliśmy w stanie kupić żadnego konia w 2017 roku, mimo że kilka koni zostało przetestowanych” – czytamy w oświadczeniu SFN zamieszczonym na FB.

Selekcjonerzy funduszu nadal pracują i plan zakupów na 2018 rok ma być przedstawiony do końca stycznia. Jednocześnie zarząd prosi swoich inwestorów o informacje o dobrych koniach, które są na sprzedaż.

Info. za horses.nl