-
Szczegóły
-
Michał Kaźmierczak pozostaje w grze o awans do finału Pucharu Świata, który w dniach 10-15 kwietnia odbędzie się w Paryżu.
O tym, kto z naszego regionu znajdzie się w trójce z prawem startu w finale, zadecydują zawody CSI3*W Cavaliada Warszawa. Sporządziliśmy wspólną tabelę sublig północnej i południowej z uwzględnieniem pięciu najlepszych wyników kwalifikacji, które w grudniu zakończyły się zawodami w Budapeszcie. W naszym zestawieniu mamy 70 zawodników. Prawo startu w Warszawie ma po 20 jeźdźców z każdej z sublig, którzy mogą być uzupełniani rezerwowymi (do pozycji 35).
Ranking TUTAJ
W Warszawie, w trzech konkursach, można zdobyć jeszcze maksymalnie 70 punktów (czwartek 10, piątek 20, niedziela 40). Patrząc na obecny układ tabeli i doświadczenia minionych lat, największe szanse mają ci, którzy do tej pory zgromadzili co najmniej 40 punktów. W tym gronie (na miejscu 9 z dorobkiem 55) jest Michał Kaźmierczak. Konkurencja jest liczna i silna. Wiele zależy od tego, kto zdecyduje się na przyjazd do Warszawy. Nasi zawodnicy będą z pewnością wszyscy. Polacy z jednej strony mogą zabierać punkty Kaźmierczakowi, z drugiej wykorzystać jeszcze szansę na awans, bo przy bardzo dobrej dyspozycji i potknięciach rywali wszystko się może zdarzyć.
„Tak jak mówiłem wcześniej, moim celem na pierwszą cześć sezonu jest udział w finale Pucharu Świata. Najpierw muszę skupić się na zawodach w Warszawie. Stakorado [tego konia wybrał do rywalizacji w Pucharze Świata, przyp.red.] startował bardzo dużo w poprzednim sezonie, w związku z tym dałem mu teraz trochę odpocząć. Na początek wystartujemy w zawodach HPP w Michałowicach i jeśli wszystko będzie dobrze, to zachowam jego siły na finał Ligi. Jeśli wyjdą jakieś niedociągnięcia, to mamy jeszcze możliwość dopracowania ich na Cavaliadzie w Lublinie. Zdaję sobie sprawę, że w przypadku kwalifikacji do światowego finału trzeba się do niego dobrze przygotować poprzez jakiś trudny start. Dlatego wnioskowałem o dziką kartę na CSI5* w Paryżu w hali Grand Palais (16-18 marca)" – powiedział Michał Kaźmierczak.
Zawody finału Pucharu Świata odbędą się w stolicy Francji, hali Bersy (AccorHotels Arena) niespełna miesiąc później.
Fot. Asia Bręklewicz