Zmarł szwajcarski skoczek Willi Melliger. W historii jeździectwa i sportu zapisał się jako czterokrotny olimpijczyk i dwukrotny srebrny medalista IO (Atlanta 1996 – indywidulanie i Sydney 2000 – zespołowo).

Na mistrzostwach Europy zdobył aż 13 medali w tym 4 złote (3 zespołowe i 1 indywidualny).  Był też czwarty na Mistrzostwach Świata w Rzymie w 1998 roku i drugi w finale Pucharu Świata w Genewie w 1996 roku. Wiele jego sukcesów (w latach 1994-2002) związanych było z niezapomnianym rosłym siwym Calvaro V (po Cantus).

Willi talent tego holsztyńskiego wierzchowca odkrył w wieku 8 lat, kupił go sam za milion marek. Koń wygrał pod nim dwa razy tyle. Byli też chętni aby go kupić, a Melliger ponoć odrzucił ofertę 5,5 miliona CHF jaką dawała mu późniejsza prezydent FEI księżniczka Haya.

"Straciłem nie tylko najlepszego konia, na jakim jeździłem, ale i bliskiego przyjaciela. Calvaro był członkiem naszej rodziny” – powiedział po jego uśpieniu w 2003 roku Melliger.

Inne jego znane konie to: Trumpf Buur, Van Gogh, Beethoven II, Corso, Gold Du Talus czy Quinta C (na niej zdobył podwójne złoto na ME w Madrycie w 1993 roku.)

Na światowym poziomie Willi startował przez ponad 30 lat.  Po zakończeniu kariery jeźdźca (w 2010 roku) był trenerem szwajcarskich juniorów i młodych jeźdźców.

Melliger zmarł w wieku 64 lat. Od 5 tygodni przebywał w śpiączce po udarze mózgu i ataku serca. Rodzina podkreśla, że stajnię sportowo-handlową Neuendorf (organizowane są tam też CSI) prowadzić teraz będą synowie mistrza - Kay i Kevin Melliger.

Fot. PrtSC youtube