Wygrana polskiej juniorki na CSIO w Pezinoku. Bezkonkurencyjny Zagor w Białym Borze. Słabo w Fontainebleau. Dominacja Niemców w Rotterdamie. To podsumowanie mijającego weekendu.
CSIOJCh Pezinok
Zwycięstwem polskiej juniorki Joanny Marciniak (zdjęcie na górze) zakończył się konkurs Grand Prix. Zawodniczka KJ „Metpol” Grodziec na tych zawodach po raz pierwszy dosiadała ośmioletniej klaczy Chelsea Blue, na której wcześniej z powodzeniem jeździli Paulina Koza (4 miejsce w Speed&Music na Cavaliadzie Poznań w 2012 r.) i, od wiosny tego roku, Łukasz Koza. Start w Pezinoku był tylko próbą. Czy Joanna będzie na stałe dosiadać tego konia, okaże się zapewne w ciągu najbliższych tygodni. Wyniki na CSIO na Słowacji (0 w PN i 0 w GP) pokazały, że ta nowa para mogłaby wejść do drużyny na zbliżające się Mistrzostwa Europy Juniorów. Drugie miejsce w tym konkursie to olbrzymi sukces Bartosza Gauzy z WTK Hermanów. On dosiadał wałacha Bijzondera S (na zdjęciu). Tego konia do Polski sprowadził Hubert Kierznowski, a w stajni Kietlów dla swojego podopiecznego wypatrzył go trener Krzysztof Połczyński. Temu należą się szczególne brawa za świetną postawę nie tylko Bartka, ale i trenowanego przez niego Szymona Tęczy z KJ Damasławek (0 w PN, dziś w GP 4).
W kategorii dzieci do rozgrywki Grand Prix awansowały dwie Polki. Ostatecznie miejsce drugie zajęła Martyna Rynkiewicz na Neli - na zdjęciu (razem z Christophem Maack z Niemiec identyczny czas), a piąte Olimpia Wołodkowicz na Granicie.
CSN Biały Bór
„Kto wygrywa Dużą Rundę w piątek i sobotę, ten nie ma szczęścia w Grand Prix.” To popularne wśród zawodników powiedzenie w większości przypadków bywa niestety prawdziwe. Dziś przełamał je Jacek Zagor. Przez dwa dni triumfował na Bursztynie, Grand Prix wygrał na klaczy Anastasia. Do rozgrywki awansowało pięć par. Drugi był Wojciech Wojcianiec na Emilie K, a trzeci Krzysztof Tarasek na Brando du Rouet. Jacek Zagor był też najlepszy w finale Małej Rundy. Miejsca 1 i 2 zajął odpowiednio na Bursztynie (na zdjęciu) i Tasmanian Devil. Tym samym zawodnik KJ Nadwiślanin Kwidzin zdecydowanie umocnił się na pozycji lidera Pucharu Białego Boru i jest zdecydowanym faworytem do wygrania głównej nagrody – VW Up.
Zawody w Białym Borze były jedynymi rangi ZO w mijającym tygodniu. Jak zwykle w rozegrano szereg imprez regionalnych. W Koninie wysoko dotowany (ponad 30 000 PLN) Grene Cup przyciągną kilku zawodników z krajowej czołówki. Grand Prix w klasie C1 wygrał tam Wojciech Dahlke z Kłosa Budzyń na Wheaweij de Landetta. Drugi był Michał Tyszko z TKJ Garbówek na Legolasie, a trzeci Leszek Gramza z KJ Agro-Handel na Bebeto.
CSI4* Fontainebleau
We Francji, po dobrym początku, słaby finał dla naszych zawodników. Ani Igor Kawiak, ani Radosław Zalewski nie odegrali dziś roli w konkursach zaliczanych do Longines Rankings. Parkur Grand Prix był kolejnym trudnym wyzwaniem dla jeźdźców startujących w tych zawodach (tylko dwa bezbłędne przejazdy w dwóch nawrotach). Wygrał Jerome Hurel na koniu Ohm de Ponthual i otrzymał nagrodę 25 tys. euro.
CSIO5* Rotterdam
W zawodach Furusiyya Nations Cup pierwszej dywizji w najważniejszych konkursach dominowali Niemcy. Najpierw w piątek wygrali Puchar Narodów, dziś w Grand Prix najlepszy okazał się Philipp Weishaupt na koniu Monte Bellini (na zdjęciu). Dwa polskie akcenty na tych zawodach to drugie już zwycięstwo w jednym z konkursów klaczy Quintera (w tym roku wygrał na niej Leon Thijssen, a 3 lata temu Jarosław Skrzyczyński) oraz bezbłędny przejazd w GP ogiera Zinedine (7 miejsce Ludgera Beerbauma). W klasyfikacji pierwszej dywizji FNC prowadzą Szwajcarzy. Niemcy, którzy ostatecznie zostali dopuszczeni do dalszej rywalizacji (pisaliśmy o ich wykluczeniu z FNC po zawodach w St. Gallen), w Holandii zdobyli swoje pierwsze punkty i jak na razie zajmują ostanie miejsce.
Klasyfikacja I Europejskiej Dywizji Furusiyya – TUTAJ
Warto jeszcze odnotować, że ma 9 miejscu silnie obsadzone Grand Prix w Rotterdamie ukończył Piergiorgio Bucci na Casallo Z (na zdjęciu) - para, która dwa tygodnie temu wygrała GP na CSI4* w Poznaniu.
Wyniki poszczególny konkursów mijającego weekendu w bocznym pasku W tym tygodniu.
Foto: Katarzyna Boryna i Dirk Caremans/FEI (z Rotterdamu)