Rodziny Lewickich w środowisku jeździeckim nikomu nie trzeba przedstawiać. Marek Lewicki to mistrz Polski w skokach (2013), zwycięzca wielu Grand Prix na CSI (w 2017 Warszawa i Leszno). Filip Lewicki to z kolei aktualny mistrz Polski juniorów. Małgorzata Ciszek-Lewicka - żona i mama – to sportsmenka o ambicjach nie mniejszych niż wymieniona powyżej dwójka jeźdźców.
Wszyscy doskonale współpracują i uzupełniają się nawzajem. Najlepszym tego przykładem z ostatnich miesięcy jest ogier Chacco Nann (Chacco Blue x Kannan). Do lata zeszłego roku jeździł go Marek Lewicki. Wygrał na nim Mistrzostwa Polski Młodych koni w kategorii sześciolatków (2016), potem zaczął na nim udanie startować w konkursach 140 cm na CSI (miedzy innymi na CSI4* w Poznaniu - na zdjęciu). Pod Markiem, koń od początku pokazywał ogromną siłę i świetną technikę. Mimo to Marek postanowił oddać go do jazdy żonie (w zamian na Corrado X). Dzięki temu Chacco Nann mógł zaprezentować kolejne swoje cechy. Przy lekkim dosiadzie i lekkiej ręce eleganckiej amazonki Małgorzaty pokazał, że jest koniem niezwykle jezdnym i chętnie współpracującym z każdym jeźdźcem. Gromkie brawa jakie otrzymali po bezbłędnym przejeździe w Grand Prix Cavaliady w Lublinie potwierdzają nasze słowa. Rekomendacją doskonałego pochodzenia Chacco Nanna są pozycje jakie obecnie zajmują w rankingu reproduktorów używanych w hodowli koni skokowych WBFSH jego ojciec Chacco Blue (1 miejsce) i Kannan (7 miejsce), który dał między innymi mistrza olimpijskiego z Londynu Nino des Buissonnets.
Nic więc dziwnego, że mając w swojej stajni taki skarb rodzina Lewickich postanowiła uruchomić nową działalność – stację ogierów.
Poza Chacco Nannem w sezonie 2018 hodowcy mogą skorzystać jeszcze z dwóch innych młodych obiecujących ogierów rasy KWPN.
Itoulon B (należy do pana Józefa Walata) jest brązowym medalistą w kategorii 4-latków z ostatnich MPMK. To rosły (170 cm) i kalibrowy koń w typie zdecydowanie wcześniej dojrzewającym. Podczas zawodów w Drzonkowie prezentował już w pełni rozwiniętą muskulaturę godną konia 5-6 letniego i co za tym idzie, ogromną siłę w skokach przy równie dobrej technice skoku. Wyrazistej prezencji towarzyszy w jego przypadku równie zdecydowany ognisty temperament. Itoulon B pochodzi z pierwszego rocznika po ogierze Etoulon VDL, który jest jednym z najpopularniejszych aktualnie młodych reproduktorów holenderskich, stojącym u progu wielkiej międzynarodowej kariery skokowej. Z uwagi na obecność w rodowodzie wybitnego folbluta Uppercut wydaje się być ciekawym partnerem dla matek, z krwią wcześniej używanych w polskiej hodowli holenderskich ogierów Maram i Luron. Itoulon B reprezentuje ród i wykazuje dużą koncentrację krwi ogiera Nimmerdor (Fax I). Został oceniony na płycie tak jak Czempion na 1,32 pkt, a za styl skoków 8,1 i 8,5 pkt, następnie przez Komisje uznającą ogiery do hodowli na 80 punktów bonitacyjnych, co było najwyższą oceną po MPMK-B.
Islander jest chyba najbardziej urodziwy z trzech ogierów stajni Czahary. Jest synem dużej klasy skoczka Durango VDL i wnukiem olimpijczyka Zirocco Blue, a więc reprezentuje ród ogiera Lucky Boy xx i wykazuje stosunkowo nieduży udział w rodowodzie krwi holsztyńskiej. Przydatny może więc być do kojarzeń z klaczami, w których rodowodach często powtarzają się ogiery z rodów Cor de la Bryere, Cottage Son xx i Ladykiller xx. Matka Di-Rosa po znakomitym Harley VDL. Islander został oceniony na płycie na 1,30 pkt, a za styl skoków bardzo równo 8,3 i 8,3 pkt, następnie przez Komisje uznającą ogiery do hodowli na 78 punktów bonitacyjnych.
Więcej o stajni Czahary i jej ogierach TUTAJ
W tekście wykorzystano fragmenty z artykułu Tomasza Bagniewskiego Godne użycia opublikowanego w dziale elitarne naszego portalu (zobacz TUTAJ). Warto też przeczytać wywiad z Filipem Lewickim (zobacz TUTAJ)
Fot. Asia Bręklewicz (1), Tomas Holcbecher (2) i przesłane przez Małgorzatę Lewicką (3 i 4).