Na niespełna 6 tygodni przed rozpoczęciem rozgrywek Pucharu Narodów II Dywizji w kadrze A jest tylko trzech skoczków.
Trzeba przyznać, że bardzo trafnie aktualną sytuację kadry PZJ określiło Ministerstwo Sportu i Turystyki. W konkluzji pisma odpowiadającego na skargę niektórych jeźdźców (głównie ujeżdżeniowców, ale byli w gronie podpisanych również skoczkowie) mających wykonane minima kadrowe, a niezgadzających się z warunkami umowy trójstronnej, czytamy:
"Zgodnie z wyjaśnieniami udzielonymi przez Związek zaproponowana zawodnikom i właścicielom koni umowa trójstronna ma na celu zwiększenie efektywności wydatkowania środków budżetowych oraz środków własnych Związku, a także zagwarantować większą stabilizację współpracy z czołowymi zawodnikami w kraju."
I dalej
"W opinii Ministerstwa cel ten jednak nie został osiągnięty jeżeli w wyniku niepodpisania umowy czołowi zawodnicy nie zostali powołani do Kadry Narodowej."
Sytuacja jest taka, że z 10 potencjalnych członków kadry seniorów, których w styczniu wymieniał selekcjoner Rudolf Mrugała, w tej chwili powołania uzyskało tylko pięciu.
Są to w Kadrze A:
- Jan Bobik z końmi: Chacco Amicor i Farmer,
- Michał Kaźmierczak ze Stakorado,
- Krzysztof Ludwiczak z końmi: Nordwind, Stalando 2 i Stakkatan.
A w Kadrze B:
- Mściwój Kiecoń z końmi: Aloubet KV i Digisport Satisfaction,
- Maksymilian Wechta z końmi: Celtia II, London 32 i Quinchella.
Do tego warto zwrócić uwagę, że Michał Kaźmierczak nie ma w kadrze konia Que Pasa, Krzysztof Ludwiczak Zowei, a Maksymilian Wechta La Calidada. Czy w takiej sytuacji będzie można mówić o złożeniu optymalnych ekip na trudne wyjazdy na CSIO w Drammen (10-12 05) i Uggerhalne (23-27 maja), nie wspominając już o CSIO5* w Sopocie? Czy stać na to polskie skoki, aby w kadrze nie było mistrza Polski, jedynego sklasyfikowanego w TOP 100 FEI Polaka Jarosława Skrzyczyńskiego, czy też będącego ostatnio w świetnej formie Wojciecha Wojciańca?
Zarząd PZJ twardo obstaje przy swoich warunkach powołań do kadry. Oto uchwała z ostaniego zebrania Zarządu PZJ:
„Uchwała nr U/1796/5/Z/2018 z dnia 18-19.03.2018 r.
Z powodu pierwszeństwa dla Członków Kadry Narodowej Zarząd PZJ przyjmuje uchwałę o niezatwierdzeniu wniosku p. Jarosława Skrzyczyńskiego o przyznanie zaproszenia na wskazane zawody, z powodu braku statusu członka kadry narodowej. Uchwała przyjęta (4 x za – 1 głos wstrzymujący się).”
Kontrowersyjna wydała nam się już uchwała z poprzedniego zebrania, kiedy to Zarząd wpadł na pomysł, że musi zatwierdzać występowania o dzikie karty FEI. Dziwne, że Zarząd nie ma zaufania do powołanego przez siebie trenera kadry, bo to on powinien wiedzieć kto i gdzie może pojechać, nie przynosząc wstydu polskiej fladze. Do tego trzeba dodać, że to FEI daje zaproszenia udostępnione przez organizatora (maksymalnie dwa przy zawodach 4* i 5*), a występuje o nie z prośbą narodowa federacja. Samo wystąpienie PZJ w żaden sposób nie gwarantuje, że FEI taką kartę przyzna.
Jarosław Skrzyczyński prośbę o dziką kartę złożył na początku lutego, a dotyczyć ona miała zawodów CSI5* w Knokke (BEL). Już wtedy biuro PZJ zablokowało wysłanie prośby do FEI. Stosowne uchwały podjęto dopiero na kolejnych zebraniach Zarządu. Zawody CSI5* nie są liczone do Pucharu Narodów, ale za to mogą pomóc Skrzyczyńskiemu utrzymać się w Top 100, z której to pozycji wszyscy jesteśmy bardzo dumni. Zawodnika z Top 100 Zarząd powinien jak najlepiej wykorzystać, zarówno sportowo jak i marketingowo.
Poniżej skład kadr wszystkich kategorii. Warto zwrócić uwagę, że kadrze młodych jeźdźców brakuje Adama Grzegorzewskiego.
Skład KN TUTAJ
Polecamy też nasz felieton ze stycznia: Różne potrzeby i motywacje - jeden cel
Fot. Tomas Holcbecher