-
Szczegóły
-
Antoni Strzałkowski, medalista mistrzostw Polski i uczestnik mistrzostw Europy juniorów, po prawie dwuletniej przerwie od zawodów spowodowanej chorobą, powoli wraca do wysokiego sportu.
„Byłem zupełnie wyłączony z życia sportowego i prywatnego. Mocno odczułem skutki boreliozy, która zaatakowała stawy i mięśnie. Schudłem prawie 15 kg. Chorobę zwalczyłem we wrześniu ubiegłego roku i od tego czasu starałem się robić wszystko, by powrócić do formy." Na szczęście Antoni mógł liczyć na pomoc i wsparcie rodzinnego klubu jeździeckiego Strzała Krubiczew, a jego konie były pod opieką Ewy Mazurowskiej i siostry Janiny.
„Obecnie, z racji matury siostra musi skupić się na nauce, więc cała stajnia jest w moich rękach. Teraz na spokojnie będę wdrażać stawkę młodych koni i raczej skupiam się na pracy w domu i startach w mniejszych zawodach. Jeśli tylko dyspozycja moja i koni na to pozwoli, to stopniowo będę wracać do poziomu Grand Prix."
Dobrym prognostykiem było zdobycie przez Antoniego srebrnego medalu Halowego Pucharu Warszawy i Mazowsza w kategorii seniorów, które odbyły się pod koniec marca.
Na zdjęciu Antoni Strzałkowski podczas swojego ostatniego występu przed przerwą. Wtedy (maj 2016) podczas ZO2* w Leśnej Woli wygrał konkurs Grand Prix.
Fot. Anna Szalacha