-
Szczegóły
-
Drugim z rzędu zwycięstwem Belgii zakończył się Puchar Narodów Europejskiej Dywizji 1. Dodatkowo, członek drużyny Belgii Jos Verlooy, wygrał konkurs Longines Grand Prix.
CSIO5* Rotterdam
Co ciekawe, drużyna w większości składała się z tych samych zawodników, co w Sopocie. Walczył w niej ponownie Nicola Philippaerts, Niels Bruynseels i Pieter Devos, a w Holandii dołączył do nich Jos Verlooy. Ekipa Belgii ukończyła dwunawrotowy Puchar Narodów z czystym kontem. Double clear zaliczył Nicola Philippaerts na H&M Chilli Willi i Jos Verlooy na Igorze. Pieter Devos nie musiał już startować w drugim nawrocie.
- Nasi zawodnicy i konie są w tym roku bardzo mocni. Ciężko pracujemy na Światowe Igrzyska Jeździeckie, które już we wrześniu. Liczymy na bardzo dobry występ - powiedział Verlooy.
Drugie miejsce zajęła drużyna Niemiec, którą od wygranej dzielił tylko jeden błąd. Jednak tu, podwójnie bezbłędna była tylko Laura Klaphake na Catch me If You Can. Trzecie miejsce z sumą 12 punktów karnych zajęły ekipy Stanów Zjednoczonych, Holandii i Szwajcarii.
Wyniki TUTAJ
Belgia awansowała na pozycję lidera w zestawieniu FEI Nations Cup Europe Division 1. Z sumą 360 punktów drużyna ta wyprzedza Szwajcarię. Trzecie miejsce zajmuje drużyna Niemiec.
Ranking TUTAJ
Longines Grand Prix
Również w Grand Prix najlepszym zawodnikiem okazał się Belg, Jos Verlooy na 13-letnim Caracas.
- Jestem bardzo szczęśliwy. Mój koń skakał niesamowicie. Już kilka razy byłem blisko wygranej w pięciogwiazdkowym Grand Prix, a dziś to się stało. Jestem zachwycony moim koniem i zachwycony tym, że wygrałem właśnie tu, w Rotterdamie. Bardzo nie chciałem zajmować dziś drugiego miejsca - powiedział Verlooy.
W rozgrywce walczyło aż 11 zawodników. Drugi wynik uzyskał Peder Fredricson (SWE) na H&M Christian K, a trzecie Janika Sprunger (SUI) na Bacardi VDL.
Wyniki TUTAJ
Fot. FEI