-
Szczegóły
-
Po 18 miesiącach udanej wspólnej pracy mistrz Polski nie będzie dalej jeździł na Calevo.
Do stajni w Krzepielowie Calevo 2 (po Casall ASK) trafił zimą 2017 roku. Miał wtedy 8 lat i za sobą pierwsze sukcesy w rundach młodych koni na CSI i Grand Prix na ZO odniesione pod Grzegorzem Psiukiem.
Pod Jarosławem Skrzyczyńskim doskonale pokazał się już w swoim pierwszym starcie w konkursie Longines Rankings w Lublinie, zajmując drugie miejsce. W ciągu półtora roku Jarosław Skrzyczyński wystartował na nim w 25 konkursach zaliczanych do LR i dwóch Pucharach Narodów – z czego 13 razy pokonywał parkur podstawowy bezbłędnie. Największe sukcesy pary, obok wspomnianego debiutu w Lublinie to:
- Wygranie dwóch konkursów LR, w tym Grand Prix na CSI3* w Jakubowicach 2017
- Trzecie miejsce w Grand Prix CSI3* w Ciekocinku 2017
- Czwarte miejsce w LR na CSI4* w Poznaniu 2017
- Piąte miejsca w LR na CSI3*W w Warszawie i CSI3* w Villach 2018
Sporo radości polskim kibicom para sprawiła ostatnio w Pucharze Narodów w Sopocie. Pokonując dwa nawroty w wynikiem 5/1, przyczyniła się do zajęcia przez Polaków czwartego miejsca. Warto dodać, że tor zaliczanego do pierwszej dywizji konkursu był na tyle trudny, że tylko jeden zawodnik zaliczył tego dnia podwójny zerowy przejazd (dla porównania – w minioną niedzielę w Rotterdamie takich zawodników było siedmiu).
Decyzję o zakończeniu współpracy z Jarosławem Skrzyczyńskim właściciel konia podjął po zawodach w Sopocie. Kto będzie nowym jeźdźcem 9-letniego Calevo 2? Tego na razie nie wiemy.
Fot. Asia Bręklewicz