-
Szczegóły
-
22-letni Spencer Smith na Theodore Manciais jako jedyny pokonał parkur Grand Prix CSI4* Valence bezbłędnie. W Hits Chicago Grand Prix triumfowała Beth Underhill na Count Me In.
CSI4* Valence
W Grand Prix na poziomie 160 cm, zaliczanym do grupy B światowego rankingu wystartowało 41 par. Parkur okazał się na tyle trudny, że bezbłednie pokonał go tylko jeden zawodnik - Spencer Smith na Theodore Maniais. Spencer jest podopiecznym Erica Lamaze i dopiero rozpoczyna starty w zawodach czterogwiazdkowych. "Startowałem jako pierwszy i myślę, że dobrze mi to zrobiło, ponieważ jechałem z czystą głową. Eric radził mi, żebym skupił sią na prowadzeniu konia, pozostał spokojny i możliwie zrelaksowany. Wziąłem sobie jego radę do serca i jak widać, wyszło mi to na dobre" powiedział Spencer. Drugie miejsce z 1 punktem za przekroczenie normy czasu zajęła Katherine A. Dinan (USA) na Dougie Douglas. Trzeci był Aldrick Cheronnet (FRA) na Atlantys by Wisbecq.
Wyniki TUTAJ
CSI5* Crete
W HITS Chicago Grand Prix najlepsza okazała się Beth Underhill (CAN) na koniu Count Me In.
To pierwsze zawody pięciogwiazdkowe tego konia. "Jechałam jako pierwsza w rozgrywce i z jednej strony nie chciałam zbytnio forsować Count Me In, a z drugiej chciałam wywołać presję na przeciwnikach" powiedziała Underhill. Udało się to nam znakomicie, bowiem kolejnych sześć par nie było w stanie pobić jej wyniku.
Drugie miejsce zajął Scott Keach (AUS) na Fedor Southern Cross Equestrian, a trzecie Andy Kocher (USA) na Kahla.
Wyniki TUTAJ
Fot. Jumping de Valence, Hits Horse Show