
Tegoroczne Mistrzostwa Wielkopolski stały na wysokim poziomie sportowym i organizacyjnym.
Pomimo, że były to mistrzostwa regionu i najlepsi z Wielkopolski (jak Jaroslaw Skrzyczyński czy Krzysztof Ludwiczak) startowali w tym czasie na CSI w Ciekocinku, to na listach w kategorii seniorów nie brakowało zawodników, którzy mają na swoim koncie sukcesy na arenie ogólnopolskiej i międzynarodowej. Stąd nie dziwi wysoki poziom sportowy i dużo dobrych przejazdów na trudnych parkurach. Losy złotego medalu ważyły się od pierwszego półfinału (konkursu szybkości, gdzie różnice były minimalne) do ostatniego skoku drugiego nawrotu finału. Jadący na doświadczonym A Quite mistrz Wojciech Dahlke nie mógł pozwolić sobie nawet na jeden błąd.

„Szczerze mówiąc po pierwszym dniu kiedy w konkursie szybkości zajęliśmy odpowiednio ja pierwsze, a Agata drugie miejsce to stwierdziłem, że fajnym scenariuszem będzie, gdy na podium staniemy obok siebie. Obojętnie, kto na którym miejscu podium. Presję czułem bardziej ze strony Jasia Kurka, niż Agaty” – powiedział Wojciech Dahlke.
„To mój drugi medal mistrzostw Wielkopolski seniorów, ale teraz cieszę się tym bardziej, bo zdobyłam go z moim pupilem - klaczą Uelve. Złoto było w moim zasięgu, ale niestety zrzutka na ostatniej przeszkodzie w pierwszym nawrocie pokrzyżowała te plany. Tak jak powiedział brat, nie było to tak istotne kto z nas będzie stał na pierwszym miejscu. Ważne żebyśmy oboje byli na czele” – dodała zdobywczyni srebrnego medalu, Agata Dahlke.
Rodzeństwo Dahlke od tego sezonu reprezentuje barwy KJ Sokół Damasławek, ale trenuje w stajni Sypniewo, którą prowadzi wraz z tatą Antonim. Ten może być dumny nie tylko z sukcesu swoich dzieci, które trenuje od początku ich kariery, ale i z wyhodowanej przez siebie klaczy Uelve, którą tak polubiła Agata.
Trzecie miejsce zajął ostatecznie Jan Kurek z KJ Abakus Kaczyna, który do finału wybrał konia Ptyś.
Równie duże emocje towarzyszyły rywalizacji juniorów. Po złoto sięgnęła 14-letnia Anna Stasiak z KJ Olmet-OstSped Ostrów Wielkopolski, po srebro Julia Biskup z KJ Liliówka Stęszewko na Tekilla K, a po brąz Aleksandra Gebler z KJ Sokół Damasławek na koniu Bolter. Warta podkreślenia jest też postawa czwartej w klasyfikacji Olgi Tuliszkiewicz. Amazonka KJ Sokół Damasławek, trenowana przez Agatę Dahlke, swoim wiekiem (12 lat) i drobną posturą bardziej pasowałaby do kategorii kuców, jednak mimo to doskonale radziła sobie z rosłą klaczą Lukrecja.

Mistrzostwa odbyły się też w dwóch kategoriach kucowych. W grupie młodszej triumfował Antoni Śliwiński z KJ Podkowa Gruszczyn na Szogunie. „Nie jechać na dzidę [nie szarżować w rozgrywce]” – taka była recepta na pokonanie 14 amazonek tego jedynego w gronie chłopaka. Medale srebrny i brązowy zdobyły amazonki KJ Liliówka Stęszewko - doświadczona już Natalia Głowacz (na Szamanie) i debiutująca Julia Bohdan (na Nokii).

W grupie starszej tytuł obroniła Oliwia Jach z KJ Sokół Damasławek na klaczy Kreska, która jako jedyna pokonała wszystkie parkury bezbłędnie. W rozgrywce o dwa pozostałe medale najlepsze były dwie debiutantki: Amelia Górnicka z BKJ Kłos na Walencjii i Amelia Hofman z Kj Olmet-OstSped na Filemonie.

W sobotę dodatkowy konkurs Grand Prix Sierakowa o nagrodę KOWR wygrał Dawid Rakoczy na Google This. Do tego zwycięstwa wrócimy jeszcze w osobnym newsie. Z kolei doskonalą atmosferę i dobrą organizacje Kraju Jumping Team pokaże film, który opublikowany będzie jutro.
Wyniki TUTAJ
Fot. Paula Bartkowiak