-
Szczegóły
-
Dobrze obsadzony konkurs Grand Prix Sierakowa wygrał Dawid Rakoczy, dla którego jest to pierwszy duży sukces, odkąd w styczniu rozpoczął własny biznes jeździecki.
Podobnie, jak w zeszłym roku, Kraju Jumping Team przy okazji mistrzostw Wielkopolski zorganizował w sobotę dodatkowy konkurs Grand Prix Sierakowa o puchar KOWR. Pula nagród wynosiła 10 tysięcy zł. Na starcie stanęło 25 zaproszonych par. Mimo niesprzyjającej pogody parkur podstawowy (130 cm) pokonało bezbłędnie pięciu zawodników, w tym Dawid Rakoczy na dwóch koniach. Ten doświadczony zawodnik mając w rozgrywce pierwszy i ostatni numer na liście nie dał sobie odebrać zwycięstwa. Wygrał na koniu Google This, wyprzedzając o niespełna sekundę Wojciecha Dahlke na Maksimusie i Kamila Niestrawskiego na Charyzmie.
To zwycięstwo, to pierwszy prestiżowy sukces Dawida Rakoczego odkąd zakończył kontrakt z KJ Profil Piła i w styczniu we własnym ośrodku w Budzyniu rozpoczął działalność jeździecką.
„Bardzo cieszy mnie ten sukces, zwłaszcza, że wygrałem na koniu, który jest moją własnością. Kupiłem go kiedy miał cztery lata, teraz ma siedem i jest bardzo obiecujący. Dobrze skakała też 8-letnia holenderska Febrina, która jest jednym z koni, powierzonych mi w trening przez hodowcę Rafała Kiernikowskiego.” Mówił po wygranej Rakoczy.
W jego ośrodku są też w tej chwili konie od znanego niemieckiego zawodnika, pośrednika w sprzedaży koni i organizatora aukcji Holgera Hetzla.
A już za niespełna miesiąc, podczas aukcji Baborówko Horse Sale Show Dawid Rakoczy wystawi aż 4 konie będące pod jego opieką.
Wśród nich są Juventus (hodowca i właściciel Rafała Kiernikowskiego) oraz Rabata (hod. SK Racot własność zawodnika). Na drugim filmie widać, że Dawid Rakoczy, który już od kilkunastu lat specjalizuje się skokach przez przeszkody, nie zapomniał o WKKW dzięki któremu (trzy medale ME) stał się dobrze wyszkolonym i znanym jeźdźcem.
Fot. Paula Bartkowiak