-
Szczegóły
-
Oleksandr Onyshchenko kupił pucharowego konia.
Już dawno nie słyszeliśmy o ukraińskim zespole skoczków stworzonym przez biznesmena Oleksandra Onyshchenko. Team praktycznie rozpadł się latem 2016 roku (wystartował jeszcze na IO w Rio), po tym jak Onyshchenko miał pewne kłopoty i sprzedał sporo doskonałych koni, których był właścicielem. Wtedy też z reprezentowania Ukrainy zrezygnowali Niemka Katharina Offel i Brazylijczyk Cassio Rivetti. Dziś światowe portale jeździeckie obiegła informacja, że Onyshchenko znowu kupił konia z najwyższej półki. Jest to dosiadany dotąd przez Francuza Cederica Angota dwunastoletni Saxo de la Cour. Koń ten zaliczył wiele dobrych przejazdów w Pucharach Narodów (w tym roku 0/0 na CSIO5* w Calgary i 0 w pierwszym konkursie podczas finału PN w Barcelonie) oraz wielokrotnie wysoko plasował się w konkursach Grand Prix.
Czy to może oznaczać, że Ukraina znowu będzie groźna w kwalifikacjach olimpijskich? Te odbędą się w przyszłym roku. Z naszej grupy C są teraz dwa miejsca. Pisaliśmy już, że groźnym rywalem będzie ekipa Izraela. Teraz może okazać się, że nie słabszy team będzie miała Ukraina, zwłaszcza że dla jej barw nadal jeżdżą: Renne Tebbel, Ferenc Szentirmai i Ulrich Kirchhoff.
Na zdjęciu ekipa Ukrainy po zwycięstwie w Pucharze Narodów na CSIO5* w Sopocie w 2016 roku.