Prokuratorzy z Florydy wydali w poniedziałek poważne oskarżenia o korupcję i pranie brudnych pieniędzy przez Raulowa Gorrinowa właściciela wenezuelskiej sieci telewizyjnej. Niestety afera zahacza o świat jeździecki.

Zachodzi podejrzenie, że Gorrinow i inni powiązani z nim biznesmeni prali pieniądze poprzez kupowanie na Florydzie: posiadłości, jachtów i koni. Innym podejrzanym (o przyjmowanie łapówek) jest Alejandro Andrade były ochroniarz nieżyjącego już prezydenta i dyktatora Wenezueli Hugo Cháveza, który w latach 2007 – 2010 był odpowiedzialny za instytucje finansowe w swoim kraju. Po odejściu z urzędu przeniósł się na Florydę, gdzie jest właścicielem dużego domu i stadniny koni w hrabstwie Palm Beach. Andrade był sponsorem imprez jeździeckich między innymi w Wellington i Tryon. Andrade przyznał się do winy i zgodził się na miliard dolarów konfiskaty swojego majątku w tym: koni, koniowozów, samolotu i kont bankowych.

Jeźdźcem skoczkiem znanym ze startów w WEG w Normandii, IO w RIO czy rozgrywek GCT jest jego syn Emanuel Andrade. W 2015 roku otrzymał on nagrodę Hermes Talent Young Rider podczas Winter Equestrian Festival. We wrześniu tego roku zajął 5 miejsce w Grand Prix CSI5* w Nowym Jorku.

Wczoraj światowe portale jeździeckie obiegła informacja, że 17 jego koni zostało przejętych przez agentów FBI.

Żródła: https://www.univision.com/univision-news/latin-america/venezuelan-tv-magnate-indicted-in-miami-for-high-level-bribery-and-money-laundering i http://www.chronofhorse.com/article/emanuel-andrades-horses-seized-by-fbi

Fot. Asia Bręklewicz