Edwina Tops-Alexander wgrała pierwsze w historii Super Grand Prix. Ludger Beerbaum powiedział, że GC Playoffs w Pradze jest „kamieniem milowym w rozwoju skoków przez przeszkody”
Przypomnijmy, że do konkursu, który odbył się w sobotni wieczór w O2 Arena, zaproszonych zostało 16 zawodników, którzy odnosili zwycięstwa w Grand Prix z cyklu LGCT w sezonie 2018. Tak więc na starcie stanęli zawodnicy ze światowej czołówki na najlepszych koniach. Zasady tylko teoretycznie były klasyczne. Był to konkurs dwunawrotowy, ale w drugim nawrocie startowali wszyscy zawodnicy i ten drugi nawrót miał też długi, trudny techniczne parkur. W sytuacji gdy po pierwszych przejazdach tylko dwóch zawodników zachowywało czyste konto, jeden miał punkt za czas, a kolejnych 5 miało po 4 punkty karne, wszyscy oni stawali przed trudnym strategicznym pytaniem. Czy jechać ostrożnie na zero, czy też szukać jednocześnie jak najlepszego czasu? Oliwy do ognia dolał Ludger Beerbaum na Casello, który po zrzutce w pierwszym nawrocie drugi pokonał bezbłędnie i w doskonałym czasie, co ustawiło go na pozycji lidera przez przejazdami tych, którzy do tej pory zrzutek nie mieli. Shane Breen miał 1 punkt w pierwszym nawrocie, więc w jego przypadku czas nie miał znaczenia. Zaczął spokojnie, jednak jego Ipswich van de Wolfsakker gdzieś zgubił formę. Po czterech zrzutkach Irlandczyk zrezygnował z dokończenia przejazdu. Harrie Smolders na Zinius zrzucił już drugą przeszkodę, co sprowokowało go do szybkiej jazdy. Ta niestety zakończyła się drugą zrzutką, a potem pomyłką w dystansie – zatrzymaniem konia i upadkiem lidera rankingu FEI.
W takiej sytuacji przed wielką szansą stanęła Edwina Tops-Alexander. Żona twórcy GCT Jana Topsa nie dała się zwieść przekonaniu, że „zero” daje jej zwycięstwo. Jechała od początku dynamicznie. Mimo że w końcówce klaczy California przydarzyła się zrzutka, to jej czas, lepszy od Ludgera o niespełna pół sekundy, dał im zwycięstwo.
„Naprawdę nie myślałam że wygrałam, bo nie widziałam tablicy wyników. Po zrzutce pomyślałam, że muszę jeszcze przyśpieszyć. Nie mogę w to uwierzyć. Przeżyłam trzy niesamowite tygodnie, a wygranie Super Grand Prix jest niesamowite” – powiedziała Edwina, która tydzień temu triumfowała w konkursie Pucharu Świata w La Corunie, a dwa tygodnie temu była najlepsza w Grand Prix Longines Masters w Paryżu.
„To wszystko [organizacja, wystrój areny itp.] jest naprawdę wyjątkowe. Sport, dramaturgia. Dla mnie, który już tyle lat jestem w tym sporcie, jest to nowym uczuciem. Jestem pewien, że jest to kamień milowy w historii skoków przez przeszkody” – powiedział Ludger Beerbaum, który w czołówce światowych skoków utrzymuje się od początku lat 90-tych.
Wyniki konkursu i wideo z przejazdami TUTAJ
Dziś o 14.30 – Finał GC PRAGUE Super Cup – na starcie 6 najlepszych 3-osobowych zespołów – emocji może być jeszcze więcej. O nowatorskich zasadach tych zawodów pisaliśmy TUTAJ.
Fot. Asia Bręklewicz
Wypowiedzi zawodników za GCT