-
Szczegóły
-
Po raz pierwszy pokusiliśmy się o obliczenie rankingu państw w skokach przez przeszkody.
Wykorzystaliśmy ranking FEI. Na wzór rankingu ksiąg stadnych WBFSH (pięć najlepszych koni) do wyniku każdej federacji zaliczyliśmy punkty zebrane przez pięciu najlepszych zawodników. Ma to uzasadnienie też w tym, że na imprezy rangi mistrzowskiej (ME, MŚ) i CSIO ekipy zgłaszane są w pięcioosobowych składach. Najlepsi w naszym nieoficjalnym zestawieniu okazali się mistrzostwie świata Amerykanie (na zdjęciu), drugie miejsce zajęli brązowi w Tryon Niemcy, a trzecie Belgowie, którzy występu na WEG 2018 do udanych zaliczyć nie mogą. Okazuje się, że polska w tym zestawieniu nie jest kopciuszkiem. Udane występy: Jarosława Skrzyczyńskiego, Wojciecha Wojciańca, Krzysztofa Ludwiczaka, Kamila Grzelczyka i Jana Bobika dają nam 17 miejsce. Wyprzedzamy takie mocno jeździecko europejskie państwa jak: Portugalia, Dania czy Norwegia. Choć tym statystycznym zestawieniom nie można przypisywać zbytniej wagi, to optymistyczny jest fakt, że z naszej olimpijskiej grupy C wyżej od nas (na 16 miejscu) jest tylko Izrael, a żadna inna federacja nie zmieściła się w Top 20. Najbliżej były Czechy (24 miejsce) a dalej są: Rosja, Słowacja, Estonia, Turcja, Węgry i Ukraina.
Nieoficjalny ranking państw w skokach przez przeszkody TOP 20 TUTAJ
Fot. FEI