
Na wysokim poziomie stał najważniejszy indywidualny konkurs Lotto CSIO w Sopocie – Grand Prix zaliczane do grupy A rankingu FEI. Wygrał nie byle kto, bo światowy numer cztery Daniel Deusser z Niemiec.
Nawet laik obserwujący parkur o wysokości 160 cm, który przygotowywano do najważniejszego konkursu dnia, zorientował się, że poprzeczka w Grand Prix będzie postawiona wysoko. Na liście startowej 50 par, w tym reprezentanci Polski, którzy w tegorocznym LOTTO CSIO 2019, prezentując wysoką formę udowadniają, że rodzime jeździectwo ma się coraz lepiej, dogania i jest w stanie przeskoczyć najlepszych, bo świetnie wyszkoleni technicznie zawodnicy dysponują klasowymi końmi na tym samym poziomie. Do drugiego nawrotu zgodnie z przepisami awansowało 13 zawodników (25%). Wszyscy oni pokonali pierwszą rundę bezbłędnie i w normie czasu, która była bardzo wymagająca..
Zwyciężył Daniel Deusser z Niemiec dosiadający Jasmien vd Bisschop. Drugi ukończył Łotysz Kristaps Neretnieks na Moon Ray, który tydzień temu triumfował w Grand Prix CSI4* 4Foulee w Poznaniu, a w Sopocie wygrał wczoraj klasę 150 cm. Na trzecim miejscu był Kevin Jochems na Cristello z Holandii. Najlepszy z Polaków Jan Bobik na Chacco Amicor, z jednym błędem (na rowie), uplasował się na 19 pozycji tego wymagającego konkursu. Pula nagród w Grand Prix wynosiła 574 100 PLN, a zwycięzca oprócz premii finansowej (143 tysiące) zdobył 130 punktów do LR.
Wyniki Grand Prix TUTAJ

Drugi dzień zawodów to też sukcesy Polaków. Zwycięzcą w konkursie dla koni 6-letnich został Marcin Bętkowski dosiadający Quality Star. Prymat Polaka musiała uznać Victoria Gulliksen na Ibizie, która wydaje się być faworytką we wszystkich konkursach dla młodych wierzchowców. Ogromną niespodziankę sprawiła kibicom Agnieszka Olszewska – ta przesympatyczna zawodniczka, która z powiedzeniem zaczyna ścigać się w coraz trudniejszych międzynarodowych rozgrywkach, jest wychowanką Sopockiego Klubu Jeździeckiego.
W rundzie dla koni 7-letnich nie zawiodła Natalia Czernik, która na Chuck Bass zakończyła konkurs na drugiej pozycji. Triumfem poszczycić się może Faye Schoch ze Szwajcarii na wyjątkowo elastycznym w skoku koniu Essex. Trzeci był Alicante H, dosiadany przez Marcela Ewena. Para ta reprezentuje Luksemburg.
W mocno obsadzonym konkursie o Puchar PZU Życie SA, pod patronatem Magazynu Prestiż wystartowały 42 pary. Wysokość przeszkód wynosiła 140 cm i zdaniem ekspertów zadania, jakie postawił przed zawodnikami budowniczy toru, były całkowicie adekwatne do rangi zawodów. Jednym słowem łatwo nie było, więc precyzja i dobry czas okazywały się na wagę złota. Licznie zgromadzona publiczność usłyszała hymn Brazylii, dzięki wyśmienitej jeździe Felipe Amarala na Ace Z. Na drugim miejscu uplasował się reprezentujący Niemcy Patrick Stuhlmeyer na koniu For Laubry. Podium zamknął świetnie znany miłośnikom hippiki Doron Kuipers z Holandii, który do słonecznego Sopotu przywiózł dynamicznego Empire.
Nie zawiedli Polacy. Podjęli rękawicę i do końca walczyli o premiowane miejsca! Na 5 pozycji Hubert Kierznowski na Lanoso, szósta przypadła w udziale Maksymilianowi Wechcie na Quinchella i Krzysztofowi Ludwiczakowi na Sandra Blue.
Fot. Asia Bręklewicz