Sześć państw weźmie udział w kwalifikacji Olimpijskiej w Moskwie.

Będą to: Azerbejdżan, Kirgistan, Uzbekistan, Polska, Izrael i gospodarze – Rosjanie. Nietrudno się domyśleć, że realne szanse na zwycięstwo mają trzy ostatnie reprezentacje.

Polska drużyna dotarła na miejsce i jej konie, mimo trudów podróży, są w dobrej formie. Trzyosobowy, okrojony skład (przyczyny takiej sytuacji postaramy się przeanalizować później) to: Andrzej Opłatek i Stakkatan, Krzysztof Ludwiczak i Nordwind oraz Jan Bobik i Chacco Amicor. W takiej sytuacji wyniki wszystkich trzech par będą składać się na końcowy rezultat Polskiej drużyny. Na szczęście wszyscy z naszych reprezentantów mają na swoim koncie bezbłędne przejazdy w Pucharach Narodów i trudnych konkursach Grand Prix (z zawodami 4* i 5* włącznie). Stąd nadal wierzymy w końcowy sukces. Awans Olimpijski otrzyma jedna, zwycięska drużyna.

Przypomnijmy, że kwalifikacja, podczas której zostanie wyłoniony Olimpijski team do Tokio zostanie rozegrana w niedzielę, jako dwunawrotowy konkurs o Puchar Narodów. Mimo, że zawody mają rangę CSIO2*, parkur ma spełniać wymogi jak dla konkursu 5*. Wobec dużych różnic poziomu sześciu drużyn trudne zadanie staje przed gospodarzem toru, którym będzie w Moskwie Olaf Petersen Jr.

Fot. Asia Bręklewicz