Zwycięstwem zespołu London Knights zakończył się drugi konkurs drużynowy zawodów Global Champions League w Londynie. W Grand Prix najlepszy był Ben Maher.
Global Champions League
Po raz czwarty w tym sezonie rozgrywek GCL najlepsza okazała się ekipa London Knights. Startowali oni w składzie: Olivier Philippaerts na H&M Extra oraz Ben Maher na Explosion W. Oni jako jedyni zachowali zerowe konto zarówno wczoraj, jak i dziś. Drugie miejsce zajął team Valkenswaard United (dziś w składzie: Marcus Ehning i Bertram Allen, wynik 4 punkty), a trzecie – New York Empire (Denis Lynch i Scott Brash, 4 punkty). Dzisiejszym zwycięstwem ekipa London Knights zapewniła sobie pozycję liderów w rankingu GCL.
„Nie widziałem przejazdów innych zawodników, ale dobrze znam swojego konia i podszedłem do tego ze spokojem. Naprawdę świetnie dziś wyszło. To niesamowite wygrywać przed publicznością swojej drużyny, bardzo się cieszę że nam się udało” – powiedział Olivier Philippaerts po wygranej.
„Explosion był dziś niesamowity. Koń Oliviera nie jest najszybszy, więc wiedziałem że muszę pojechać trzy, cztery sekundy szybciej niż reszta. To niesamowite uczucie startować jako ostatni przy takiej publiczności. Ciężko pracowaliśmy cały sezon, nareszcie nabieramy rozpędu.” – skomentował Ben Maher.
Indywidualnie najlepszy był Irlandczyk Darragh Kenny na Balou de Reventon, drugie miejsce zajął Eric Lamaze z Kanady na Chacco Kid, a trzecie – Francuz Simon Delestre na Hermes Ryan.
Klasyfikacja GCL po zawodach w Londynie prezentuje się następująco: na prowadzeniu są London Knights (258 punktów), drugie miejsce zajmują Miami Celtics (252), a trzecie – St Tropez Pirates (247). Kolejna odsłona tych zawodów odbędzie się już w przyszły weekend w Valkenswaard.
Wyniki TUTAJ.
Global Champions Tour
Do rozgrywki w konkursie Grand Prix zakwalifikowało się 12 koni. Ostatecznie najlepszy okazał się reprezentant gospodarzy - Ben Maher na Explosion W. Drugie miejsce zajął Irlandczyk Shane Sweetnam na Alejandro, a trzecie – jego rodak Darragh Kenny na koniu Classic Dream.
„Najlepiej wygrywa się w domu” – powiedział zachwycony Ben Maher – „To niesamowite uczucie dosiadać prawdopodobnie najlepszego konia na świecie. Explosion i ja rozpoczęliśmy rok trochę spokojniej, i dwa razy był drugi w konkursie zaliczanym do GCT. Dziś podjąłem ryzyko. Jechało mi się świetnie – ten koń zasługuje na to zwycięstwo”
Zwycięski przejazd poniżej:
Pierwsza trójka rankingu LGCT po zawodach w Londynie wygląda następująco: Pieter Devos (258), Ben Maher (252) a trzecie – Daniel Deusser (232).
Wyniki TUTAJ.
Na podstawie: gcglobalchampions.com
Fot. Stefano Grasso/GCL