Po drugim konkursie drużynowym zawodów LGCT w Rzymie zwycięstwo odniosła ekipa Prague Lions. W Grand Prix najlepszy był Ben Maher.
Global Champions League
Dzisiejszy konkurs zaliczany do Global Champions League był pełen emocji i wiele par nie ustrzegło się błędów na przeszkodach. Ostatecznie najlepszy okazał się duet Prague Lions w składzie: Gerco Schroder na Davino Q oraz Marco Kutscher na Boeckmanns Lord Pezi Junior. Oni dodali do swojego wczorajszego wyniku jedynie cztery punkty karne.
Simon Delestre i Bart Bles z ekipy Hamburg Giants prowadzili po wczorajszych zmaganiach. Dziś startowali jako ostatni i żaden z nich nie ustrzegł się zrzutki. Tym samym musieli zadowolić się trzecim miejscem. Drudzy byli zawodnicy Madrid In Motion: Mark McAuley i Eduardo Alvarez Aznar.
„Jestem bardzo zadowolony z moich koni – oba skakały świetnie wczoraj i dziś. Mój drużynowy kolega też spisał się dziś na medal!” –powiedział Gerco Schroder.
„Oglądałem przejazdy Hamburg Giants – to był bardzo dobry konkurs, w którym wszystko było jasne dopiero po ostatnim przejeździe. Dziś wygrywamy pierwszy raz, jestem bardzo szczęśliwy za całą drużynę, wszystko poszło świetnie!” – skomentował Marco Kutscher.
Parkur który zaprojektował gospodarz toru – Uliano Vezzani – zawierał trzy wymagające podwójne szeregi, a drągi spadały w każdym z nich. Wszyscy zawodnicy musieli zachować pełne skupienie aż do ostatniej przeszkody.
Ranking Global Champions League po zawodach w Rzymie prezentuje się następująco: London Knights utrzymują prowadzenie z 288 punktami, jednak tuż za nimi plasuje się ekipa St Tropez Pirates (287 punktów). Na trzeciej pozycji są Shanghai Swans (277 punktów), a po piętach depczą im Miami Celtics (267 punktów).
W indywidualnej klasyfikacji konkursu najlepszy był Francuz – Julien Epaillard na koniu Queeletta, drugie miejsce zajął reprezentant gospodarzy – Emanuele Gaudiano na Chalou, a trzecie Irlandczyk Bertram Allen na GK Casper.
Wyniki TUTAJ.
Global Champions Tour
W konkursie Grand Prix wystartowało 35 par, a tylko cztery z nich zakwalifikowały się do rozgrywki. W niej najlepszy był Brytyjczyk Ben Maher na Explosion W. Drugi był Marlon Modolo Zanotelli z Brazylii na VDL Edgar M, a trzeci – Niemiec Ludger Beerbaum na Cool Feeling.
„Zawody w Rzymie już drugi rok z rzędu są dla mnie bardzo udane. Explosion świetnie czuje się na tej arenie, w otoczeniu kibiców. To było wymagające Grand Prix, niewiele zawodników miało czysty przejazd. To był bardzo ekscytujący konkurs. Cieszę się z mojej wygranej.” – powiedział zwycięzca.
Warto dodać, że dosiadany przez zwycięzcę Explosion W w najnowszym notowaniu rankingu WBFSH (światowy ranking najlepszych hodowców i koni) zajmuje pierwsze miejsce.
Ponieważ Ben Maher wygrał już zaliczane do LGCT zawody w Londynie, kwalifikację do Super Grand Prix zawodów Prague Playoffs zapewnił sobie Marlon Monolo Zanotelli: „To wielka rzecz. Przed startem w rozgrywce wiedziałem, że Ben i Ludger już zagrali się do Super Grand Prix. Oglądałem te zmagania w zeszłym roku i była to niesamowita rywalizacja, aż do ostatniej minuty.”
„Jeśli popatrzeć na wyniki Bena od ostatnich dwóch miesięcy, do nawet dwóch lat wstecz, to nie przypadek ani szczęście sprawiają, że wciąż wygrywa. Przegrałem z nim tylko o sześć dziesiątych sekundy, i to daje mi pewność siebie w następnym Grand Prix na tym koniu. Ben zasługuje na tą wyganą. Uliano zaprojektował parkury tak samo jak Ben i Explosion je pokonali – niezwykle.” – powiedział Ludger Beerbaum.
Pierwsza trójka rankingu LGCT prezentuje się następująco: na prowadzenie wysunął się Ben Maher (277 punktów), drugi jest Pieter Devos (266), a trzeci Daniel Deusser (259).
Wyniki TUTAJ.
Już w przyszłym tygodniu kolejna, siedemnasta już odsłona Longines Global Champions Tour, która tym razem odbędzie się w St Tropez.
Na podstawie: gcglobalchampions.com
Fot. Stefano Grasso/LGCT/GCL