Czołowa zawodniczka niemieckiej drużyny - Meredith Michaels-Beerbaum zmienia priorytety. Od początku przyszłego roku karierę sportową postanowiła zepchnąć na drugi plan, a więcej czasu poświęcić na przekazywanie swojej wiedzy innym.

Zawodniczka ma już za sobą pełną sukcesów karierę. Trzykrotnie wygrywała finał Pucharu Świata, w 2007 została mistrzynią Europy, a w 2010 – drużynową mistrzynią Świata. Zwyciężała w wielu międzynarodowych konkursach Grand Prix i Pucharach Narodów na najwyższym poziomie.

Jak podaje portal worldofshowjumping.com, zawodniczka postanowiła od przyszłego roku poświęcić więcej swojego czasu na trenowanie innych jeźdźców. Nadal będzie uczestniczyć w zawodach, ale już z mniejszą częstotliwością.

„Nie startuję tak dużo, jak kiedyś. Przez wiele lat byłam ciągle w drodze, podróżując z zawodów na zawody, w pościgu za wynikami i punktami rankingowymi. Teraz doszłam do etapu w moim życiu, w którym chciałabym robić również inne rzeczy. Mam teraz dużo czasu aby skupić się na moich podopiecznych i cieszę się, że mogę przekazać swoją wiedzę.” – mówi Meredith Michaels-Beerbaum.

Równocześnie zawodniczka tłumaczy, że nie rezygnuje ze startów całkowicie. Nadal marzy o kolejnym zwycięstwie w Rolex Grand Prix w Aachen oraz wygranych z niemiecką drużyną.

Cały artykuł TUTAJ.

Źródło: worldofshowjumping.com

Fot. FEI