Zakończeniem pięciogwiazdkowych zawodów w Londynie było zwycięstwo reprezentanta gospodarzy – Scotta Brasha w konkursie Grand Prix.

„Zwycięstwo w moim ostatnim Grand Prix tego roku i to przed publicznością mojego kraju – nie mogło być lepiej” – mówił zachwycony Brash.

Do rozgrywki zakwalifikowało się siedem z trzydziestu startujących par. Miejsce drugie zajęła Edwina Tops-Alexander na dosiadanym przez nią od niedawna Identity Vitseroel. Jechała szybko i krótko, ale płynność jazdy Brasha na Hello Vincent była nie do przebicia, a czas który uzyskał był o 0.82 lepszy od Australijki.

Miejsce trzecie zajęła Holly Smith z Wielkiej Brytanii na Hearts Destiny. Ona też uzyskała dodatkową premię i tytuł najlepszej zawodniczki całej imprezy. „Jestem bardzo zadowolona ze wszystkich moich koni, ale Hearts Destiny pomógł mi w zdobyciu rzeczy, o których nie śniłam – brązowy medal mistrzostw Europy, zwycięstwo w konkursie Aga Khan w Dublinie i doskonałe przejazdy tutaj – a startowali tu jeźdźcy ze światowego Top Ten.”

„Inni zawodnicy byli bardzo szybcy, wiedziałem, że muszę zaryzykować” – mówił zwycięzca – „Udało mi się pojechać tak, jak chciałem, publiczność była fantastyczna. Jestem bardzo dumny z Vincenta.”

Wyniki TUTAJ.

Źródło: London International Horse Show

Fot. London International Horse Show