
W drużynowej rywalizacji pierwszych zawodów cyklu Global Champions League zwyciężyła ekipa London Knights. W Grand Prix triumfował Daniel Deusser.
Global Champions League
Po dwóch konkursach (czwartek i sobota) tylko dwie drużyny zdołały ukończyć zmagania z zerowym dorobkiem punktowym. Jednak najlepszy czas w sobotę należał do drużyny London Knights, w której startowali bracia Olivier i Nicola Phillipaerts odpowiednio na koniach H&M Extra i Katanga v.h. Dingeshof.
“Czujemy dużą presję. Wygrywaliśmy dwa lata z rzędu, ale dziś zaczęliśmy sezon zwycięstwem, więc daje to dużą motywację na następne zawody w cyklu. Sezon jest długi, ale wybraliśmy swoje najlepsze konie na poszczególne imprezy i mamy nadzieję, że tak samo dobrze zaprezentujemy się w Super Cup, wszystkie drużyny do tego dążą.” -mówił Olivier Phillipaerts.
Jego brat Nicola mówił tak: „To świetne uczucie po raz pierwszy wygrać w drużynie z moim bratem, jesteśmy bardzo zadowoleni z obu koni. Bardzo dobrze jest tak rozpocząć sezon.”
Na miejscu drugim po dwóch bezbłędnych przejazdach uplasował się team Paris Panthers (Penelope Leprevost na GFE Excalibur de la Tour Vidal i Gregory Wathelet na Indago), a na trzecim Berlin Eagles (Marco Kutscher na Chaccorina i Philipp Weishaupt na koniu Coby, wynik 4 punkty karne).
Wyniki TUTAJ.
Longines Global Champions Tour

Spośród 35 startujących par w finałowym barażu walczyło siedem. Najszybszy i bezbłędny okazał się być Niemiec Daniel Deusser na Killer Queen VDM. Miejsce drugie zajął drużynowy zwycięzca konkursu GCL – Belg Nicola Philippaerts na Katanga v.h. Dingeshof, a trzecie jego rodak Jerome Guery na urodzonym w Polsce koniu Quel Homme de Hus.
Dzisiejszym zwycięstwem Daniel Deusser jako pierwszy zapewnił sobie prawo startu w Super Grand Prix zawodów Prague Playoffs.
O swojej wygranej Deusser mówił tak: „Nadal brak mi słów. Ona (Killer Queen) nadal jest bardzo młoda I myślę, że pokazała dziś wszystkim że jest jednym z najlepszych koni na świecie. Każdy chce zakwalifikować się do startu w Super Grand Prix w Pradze, więc to zwycięstwo zdejmuje ze mnie ogromne brzemię. Cieszę się, że udało mi się tego dokonać na początku sezonu. To, że zdobyłem pierwszy bilet nie znaczy, że mam zamiar odpuścić w reszcie zawodów w sezonie.”
Wyniki TUTAJ.
Źródło: informacja prasowa gcglobalchampions.com
Fot. Stefano Grasso/GCL/LGCT