-
Szczegóły
-
Drugą turę tegorocznego Rolex Grand Slam w Calgary wygrał jeździec, z którym ostatnio często rywalizowali Polacy. W Doniecku najlepszy był Ludger Beerbaum. VIDEO.
Dużą niespodzianką zakończył się konkurs Masters Spruce Meadows. Była to druga odsłona cyklu Rolex Grand Slam. Pula nagród w konkursie wynosiła milion dolarów. Wygrał młody Belg Pieter Devos (na zdjęciu podczas Cavaliady w Poznaniu) na Candy. Jako jedyny pokonał obydwa nawroty bez punktów karnych i odebrał czek na 335 000 dolarów amerykańskich. Co ciekawe, w drugim parkurze przyjechał na metę o jedną tysięczną sekundy przed wyznaczoną przez niemieckiego gospodarza toru Werner Deeg normą czasu i pozostawił w pobitym polu Mistrza Olimpijskiego Steve'a Guerdat (1 punkt karny – 2 miejsce) ze Szwajcarii i francuską amazonką Penelope Leprevost (4 punkty karne – 3 miejsce). "To niesamowite, że teraz mam szansę wygrać Rolex Grand Slam, po prostu niewiarygodne, to było moje marzenie." powiedział na konferencji prasowej w Calgary Devos.
Z Pieterem Devos ostatnio często rywalizowali nasi skoczkowie. Był on w ekipie belgijskiej na tegorocznych CSIO: w Kopenhadze (tam nasi byli lepsi od Belgów) i Budapeszcie (gdzie wygrał Grand Prix). Pietera gościliśmy również w Polsce podczas zeszłorocznej Cavaliady. Poniżej video z przejazdu.
Wyniki TUTAJ
O duże premie walczyli też zawodnicy podczas imprezy Donbass Tour. Na CSI5* w Doniecku 21 zaproszonych jeźdźców podzieliło między siebie, w zaledwie czterech konkursach, milion euro. Grand Prix wygrał Ludger Beerbaum na Chiara. To był dla niego dobry dzień bowiem triumfował też na Chaman w konkursie 150 cm i razem w jedną niedzielę zarobił ponad 160 tysięcy euro.
Wyniki TUTAJ
{youtube}HiAGCNfyoMg{/youtube}
Foto: Katarzyna Boryna