Dziś Grupa MTP ogłosiła, że w ramach Cavaliady zorganizuje Finał Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata. Nie odbędzie się on jednak w Warszawie, jak to bywało dotychczas, ale w Krakowie. To doskonała wiadomość, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę że w Lidze Europy Zachodniej odwołano wszystkie imprezy Pucharu Świata. Informacje z FB Gothenburg Horse Show wskazują na to, że mimo obostrzeń w całej Europie finał Pucharu Świata odbędzie się w planowanej dacie 31 marca – 1 kwietnia 2021 roku.
W informacji prasowej organizatora CAVALIADY czytamy:
W dniach 11-14 marca 2021 w TAURON Arenie Kraków odbędzie się CAVALIADA – międzynarodowe zawody w skokach przez przeszkody i Finał Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata.
Królewskie Miasto Kraków już po raz trzeci zamieni się w międzynarodową stolicę skoków przez przeszkody. Zawody w randze CSI2*-W i CSI1* przyciągną na start najlepszych zawodników z Polski i Europy. Sportowe emocje na najwyższym poziomie zapewni finał Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata. Dla zawodników walczących o punkty i awans do Finału Pucharu Świata który odbędzie się na przełomie marca i kwietnia w Göteborgu, Kraków to ostatni i najważniejszy przystanek w walce o spełnienie marzeń. To właśnie podczas CAVALIADY poznamy trzech najlepszych zawodników naszej ligi, którzy zakwalifikują się do finału.
- Podjęte pięć lat temu rozmowy z Miastem Kraków i Zarządem Infrastruktury Sportowej w Krakowie owocują dziś fenomenalną imprezą sportową na światowym poziomie, mimo zwiększonych wymogów organizacyjnych związanych z pandemią COVID-19. Dzięki wzajemnej otwartości, wyznaczeniu wspólnych celów i bardzo dobrej współpracy, od trzech lat konsekwentnie zwiększamy rangę sportową CAVALIADY Kraków – zaczynając w pierwszym roku od zawodów dwugwiazdkowych, przez włączenie Krakowa do rozgrywek zaliczanych do Pucharu Świata w drugiej edycji, aż po tegoroczny Finał Ligii Europy Centralnej Pucharu Świata. Bardzo się cieszymy, że Miasto Kraków i CAVALIADA zyskują na tej współpracy z każdym rokiem – mówi Filip Bittner, Wiceprezes Zarządu Międzynarodowych Targów Poznańskich i Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego CAVALIADA Tour.
- Cieszymy się, że nasze starania przyniosły efekty i mimo sytuacji epidemicznej, CAVALIADA Kraków odbędzie się również w tym roku. Dzięki znakomitej współpracy z organizatorami, Międzynarodowymi Targami Poznańskimi, po raz trzeci z rzędu w TAURON Arenie Kraków rywalizować będą najlepsi zawodnicy tej części Europy, a także młodzi adepci jeździectwa. Z roku na rok wzrasta ranga krakowskiej edycji CAVALIADY. Nie bez znaczenia z pewnością jest fakt, że organizowane w naszym mieście wydarzenie spotkało się z doskonałym przyjęciem uczestników i środowiska jeździeckiego, a parkur jednogłośnie uznają za najlepszy w kraju. Niezmiernie miło słyszeć nam takie głosy. Mamy nadzieję, że sytuacja związana z pandemią będzie się poprawiać i na trybunach naszej hali będzie już mogła pojawić się chociaż ograniczona liczba miłośników jeździectwa, z zachowaniem reżimu sanitarnego – mówi Krzysztof Kowal, Dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie, z ramienia Gminy Miejskiej Kraków odpowiadającego za współorganizację wydarzenia w stolicy Małopolski.
Program CAVALIADY w Krakowie zagwarantuje kibicom wiele sportowych emocji. Wszystkie konkursy dużej rundy będą jednocześnie zaliczane do Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata. Pierwszy z nich odbędzie się już w czwartek (145 cm, konkurs szybkości), drugi w piątek (150 cm, z rozgrywką), a trzeci w niedzielę w ramach Grand Prix (155 cm, z rozgrywką). Piątkowa duża runda i niedzielne Grand Prix będą jednocześnie konkursami zaliczanymi do rankingu Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej.
CAVALIADA to nie tylko sport na najwyższym poziomie, ale również uwielbiane przez publiczność konkursy rozrywkowe. Również teraz nie zabraknie Potęgi Skoku czy Speed&Music, sztafety i konkursów CAVALIADA Future (dzieci na kucach) oraz powożenia zaprzęgami parokonnymi. Dla mniej doświadczonych zawodników organizator przygotował „Special Round” z konkursami na poziomie 110-115 cm.
Najważniejsze konkursy będzie można zobaczyć w TVP Sport, dostępna też będzie transmisja online na stronie organizatora www.cavaliada.pl.
Więcej informacji już niebawem na stronie www.cavaliada.pl i w social mediach CAVALIADA.
Finał rozgrywek zaplanowany jest na Gothenburg Horse Show w dniach 31 marca – 4 kwietnia 2021 roku. Z ostatnich informacji organizatora podanych na FB wynika, że w tej chwili, zgodnie z obowiązującymi w Szwecji obostrzeniami Covid, przygotowują oni zawody bez udziału publiczności.
Kto w takim razie znajdzie się wśród uczestników finału Pucharu Świata, skoro tak wiele zawodów kwalifikacyjnych zostało odwołanych? Dla utrzymania ligi potrzebne były co najmniej trzy kwalifikacje. Drugą kwestią związaną z Covid jest ograniczenie przemieszczania się. W związku z tym FEI wprowadziło też wymóg, że aby zawody liczyły się do klasyfikacji PŚ, muszą w nich wziąć udział zawodnicy z co najmniej 3 federacji danej ligi.
Tam, gdzie się one nie odbyły (między innymi w najsilniejszej z lig – Lidze Europy Zachodniej), finaliści zgodnie z obowiązującymi kwotami zostaną wyłonieni według rankingu FEI na 28 lutego 2021 roku. Liczyć się będzie 15 najlepszych rezultatów par: koń – jeździec. Jednak to nie wszystko. Dalszy podział miejsc opisany jest oddzielnie dla każdej ligi. W przypadku LEZ kwota zwiększona do 22 (normalnie 18) podzielona została między kraje według rankingu ligi 2019/20 (Top 10) oraz po jednym miejscu dla każdego kraju gospodarza nieodbytych kwalifikacji. Tym sposobem Belgia ma 3 miejsca (2+1), Niemcy 3 (2+1), Francja 2 (1+1), Irlandia 1 (1+0), Włochy 2 (1+1), Holandia 2 (1+1), Norwegia 2 (1+1), Wielka Brytania 2 (1+1), Szwajcaria 1 (0+1), Hiszpania 1 (0+1), Finlandia 1 (0+1), Szwecja 2 (0+1+1 dla gospodarza finału).
W Lidze Europy Centralnej odbyło się jak dotąd 6 z 18 planowanych zawodów. Siódme będą miały miejsce podczas Cavaliady Winter Tour w Poznaniu w dniach 18-21 lutego. Trzech finalistów na Goeteborg wyłonią ostatecznie zapowiadane dziś zawody CAVALIADA Kraków. W związku z odwołaniem wielu imprez, FEI ograniczyło w regulaminie liczbę wyników, które będą liczyły się (razem z wynikami finału LEC) do klasyfikacji końcowej ligi z 5 na 3. Gdyby w tej chwili przyjąć taki model, to liderem LEC jest Jarosław Skrzyczyński, który startując tylko dwa razy (w Ołomuńcu i Budapeszcie) zgromadził 35 punktów. Prowadzący w tabeli subligi północnej Andrius Petrovas startował 5 razy, ale jego trzy najlepsze rezultaty dają mu 32 punkty. Z kolei liderka Subligi południowej Zsofia Vandor (HUN) zgromadziła 27 punktów.
Klasyfikacja Subligi północnej LEC TUTAJ.
Na zdjęciu Jarosław Skrzyczyński na koniu Chacco Amicor podczas zeszłorocznych zawodów w Krakowie. Koń ten, powierzony mu do jazdy rok remu przez pana Jana Zybałę, obdarzony jest cechami, które mogą przydać się podczas finałów w Krakowie i Goeteborgu. Skrzyczyński w finale Pucharu Świata startował już trzy razy (2012, 2016 i 2019) - za każdym razem w hali Scandinavium. Ma więc duże doświadczenie. To sprawia, że może po raz kolejny pokusić się o poprawienie swojego wyniku (11 miejsce) który jest jednocześnie najlepszym wynikiem Polaka i zawodnika LEC.
Fot. Asia Bręklewicz