Najbardziej utytułowany skoczek z Kanady nie wystartuje w Igrzyskach Olimpijskich.

Na oficjalnej stronie zawodnika czytamy:

Eric Lamaze był jednym z pięciu kanadyjskich zawodników na liście kandydatów do Tokio. Jest najwyżej sklasyfikowanym Kanadyjczykiem w światowym rankingu. Kanada może wysłać na Igrzyska jednego zawodnika indywidualnie.

Lamaze mówi, że najważniejszym powodem jest jego stan zdrowia i zagrożenie związane z COVID-19. Od ostatnich trzech lat zawodnik jest w trakcie leczenia guza mózgu i nadal walczy z tą chorobą przy wsparciu swoich zespołów medycznych w Brukseli i Paryżu.

„Moje zdrowie jest czymś, do czego podchodzę bardzo poważnie i podjąłem decyzję, że Tokio nie jest dla mnie najlepszym celem” – mówi zawodnik – „Mimo tego, że mój stan jest obecnie stabilny, istnieją czynniki ryzyka, które trzeba brać pod uwagę.”

Lamaze zniechęca również rywalizacja indywidualna – zawodnik w 2008 poprowadził Kanadyjską drużynę do zdobycia srebrnego medalu na Igrzyskach w Pekinie, gdzie również zdobył złoto indywidualnie dosiadając konia Hickstead. W 2016 w Rio de Janeiro jego ekipa walczyła z Niemcami w rozgrywce o brązowy medal i ostatecznie uplasowała się na miejscu czwartym. Lamaze zdobył wtedy brąz indywidualnie z klaczą Fine Lady 5.

“Zawsze łączyłem Igrzyska z byciem częścią kanadyjskiej drużyny” – mówił – „Moje sukcesy zawdzięczam całej ekipie, która starała się być jak najlepsza dla naszego kraju. To, co sprawia, że Igrzyska są dla mnie wyjątkowe, to obecność właścicieli, moich przyjaciół i członków drużyny oraz kibiców. Kiedy wjeżdża się na stadion i słyszy się dopingującą publiczność, to podnosi cię na zupełnie inny poziom. Startując indywidualnie nie sądzę, bym mógł znaleźć w sobie motywację by pojechać tak dobrze, aby zdobyć medal. Nie mogę być prawdziwym zawodnikiem bez mojej drużyny.”

Cały artykuł przeczytać można TUTAJ.

Źródło i zdjęcie: ericlamaze.com