W Paryżu konkursie Global Champions League triumfował team St Tropez Pirates. LGCT Grand Prix po raz drugi w tym sezonie wygrał Ben Maher.
Global Champions League
W drugim konkursie drużynowym zawodów CSI5* w Paryżu żadna drużyna nie zdołała zachować zerowego konta. Po zwycięstwo z tylko jednym błędem sięgnął team St Tropez Pirates, startujący w składzie Dani G Waldman na Queensland E oraz Olivier Robert na Vivaldi des Meneaux.
„To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne, cieszymy się, że udało się wygrać i awansować w rankingu, to dla nas bardzo ważne” – skomentowała Waldman
Jej drużynowy kolega Olivier Robert cieszył się z triumfu w swoim własnym kraju: „To wspaniale wygrać tu, w domu, w Paryżu. Jadąc jako ostatni miałem dużo czasu, by obejrzeć parkur. To wcale nie takie łatwe mieć taką „przewagę”, ponieważ kiedy czeka się na przejazd pojawiają się wątpliwości. Na początku konkursu poszedłem do stajni spędzić trochę czasu sam na sam z Vivaldim… później wjechaliśmy na arenę i wszystko poszło dziś doskonale.”
Na miejscu drugim z 8 punktami karnymi uplasował się zespół Valkenswaard United, który jest w tym sezonie w doskonałej formie. Jechali w składzie: Edwina Tops-Alexander i Fellow Castlefield oraz Alberto Zorzi i Cinsay. W piątek startował także Bertram Allen na Harley VD Bisschop. Trzecie miejsce z wynikiem 9 punktów karnych zajęła drużyna Cannes Stars: Agustin Covarrubias i Teavanta II C Z i Sameh El Dahan na Suma’s Zorro.
Wyniki TUTAJ.
Równa forma Valkenswaard United umacnia prowadzenie tej drużyny w tabeli GCL. Na swoim koncie mają teraz 157 punktów. Na miejscu drugim ze stratą 41 punktów plasują się Shanghai Swans, a na trzecim (108 punktów) Monaco Aces.
Ranking CGL TUTAJ.
Longines Global Champions Tour
Tylko 3 z 34 startujących par pokonały parkur o wysokości 160 cm bezbłędnie, kwalifikując się tym samym do rozgrywki o zwycięstwo. W finałowym barażu „double clear” zaprezentował już tylko jeden zawodnik – Brytyjczyk Ben Maher na 10-letniej klaczy Ginger-Blue.
“To wspaniałe uczucie, to był świetny dzień i niełatwe Grand Prix, właściwie jedno z najtrudniejszych w jakich ostatnio startowałem. Publiczność w Paryżu zawsze jest fantastyczna. Ginger-Blue walczyła dzielnie w parkurze podstawowym, jest naturalnie szybkim koniem, więc w rozgrywce jechałem bez podejmowania większego ryzyka, by wywrzeć presję na pozostałej dwójce.”
Ponieważ Ben Maher zakwalifikował się już do LGCT Super Grand Prix w Pradze w listopadzie po zwycięstwie w Valkenswaard, złoty bilet powędrował w ręce reprezentanta Egiptu – Sameh El-Dahana, który na WKD Aimez Moi zajął miejsce drugie. Na trzecim miejscu uplasowała się młoda amazonka Jodie Hall McAteer z Wielkiej Brytanii dosiadająca wałacha Salt’n Peppa. „To niesamowite, ten wynik to spełnienie marzeń. Bardzo się cieszę, że dostałam szansę startowania na takim poziomie” – powiedziała zawodniczka.
Wyniki TUTAJ.
Maher po zwycięstwie w Paryżu zajmuje teraz miejsce drugie w tabeli LGCT, mając na koncie 132 punkty. Liderem pozostaje Peder Fredricson (149 punktów), a trzecia jest nadal Edwina Tops-Alexander z 120 punktami.
Ranking LGCT TUTAJ.
Źródło: gcglobalchampions.con
Fot. gcglobalchampions.com