-
Szczegóły
-
Po próbie terenowej w Tokio nastąpiła zmiana na pozycji lidera. Na miejsce 30 indywidualnie awansował Jan Kamiński.
Druga próba przyniosła znaczące przetasowania w tabeli wyników, zarówno drużynowych jak i indywidualnych. Największą „niespodzianką” był błąd prowadzącego po ujeżdżeniu Michaela Junga na koniu Chipmunk FRH, który strącił ruchomą część przeszkody bezpiecznej. Wobec tego do jego wyniku dopisano 11 punktów karnych, co sprawiło, że w klasyfikacji ten niezwykle doświadczony zawodnik spadł na miejsce 10. Ten kros bezbłędnie i w normie czasu pokonał za to drugi po próbie ujeżdżenia lider światowego rankingu – Oliver Townend na koniu Ballaghmor Class, obejmując tym samym prowadzenie. Zerowe przejazdy zaprezentowały też pozostałe dwie pary z Wielkiej Brytanii – Tom McEwen na Toledo de Kerser oraz Laura Colett na London 52, która indywidualnie plasuje się obecnie na miejscu trzecim. To oznacza, że ten zespół utrzymuje drużynowe prowadzenie z przewagą 17,9 punktu karnego nad ekipą Australii. Druga indywidualnie jest Niemka Julia Krajewski na klaczy Amande de B’Neville. Najlepszą piątkę tabeli dzielą mniej niż 4 punkty karne.
Jako pierwsza spośród reprezentantów Polski jechała Joanna Pawlak na klaczy Fantastic Frieda, która odnotowała wyłamanie w jednej z kombinacji i w konsekwencji też punkty za przekroczenie normy czasu. Mimo tego ta para zaliczyła awans w klasyfikacji indywidualnej na miejsce 41.
Małgorzata Cybulska na Chenaro 2 również miała jedno wyłamanie na kombinacji z numerem 14 i dojechała do końca trasy bez dalszych błędów. Później jednak okazało się, że przy drugim podejściu zawodniczka ominęła jeden z elementów kombinacji alternatywnej, co poskutkowało eliminacją.
Bardzo zadowolony ze swojego przejazdu może być Jan Kamiński, który dosiadając wyhodowanego w Polsce konia Jard pokonał ten niełatwy cross bez błędów na przeszkodach, jedynie z przekroczeniem normy czasu. Do jego wyniku dopisano 12,8 punktu karnego i z łącznym rezultatem 45,9 zawodnik zajmuje indywidualnie miejsce 30.
Eliminacja jednej z naszych amazonek oznacza, że drużynowo do wyniku dopisane zostaje 200 punktów karnych. Polska ekipa z wynikiem 362,6 zajmuje teraz w tabeli miejsce 13.
Wyniki TUTAJ.
Fot. FEI/Libby Law Photography