Logo tylkoskoki

Tokio2021 team SWEpodium ArndBronkhorst

Szwedzi w Tokio zasłużenie zdobyli olimpijskie drużynowe złoto.

Dzisiejszy konkurs zespołowy można nazwać jedną z najtrudniejszych, jeśli nie najtrudniejszą potyczką ponad stuletniej historii skoków przez przeszkody na Olimpiadzie. Już gospodarz toru Santiago Varela, stawiając parkur składający się z 18 wysokich przeszkód, trudnej trasy i wymagających płynności i szybkiego podejmowania decyzji dystansów, pokazał zawodnikom, że nie będzie łatwo. Do tego bezwzględne zasady: 1 runda, 3 zawodników i 3 liczące się wyniki spowodowały, że każdy kolejny przejazd jednym dawał nadzieję na sukces, a innym odbierał ją w sposób brutalny.

Tokio2021 teamSWE ChrostopheTaniere

Po przejazdach drugich zawodników wykrystalizowała się czołówka. Francuzi, z wynikiem 2 punkty karne (po 1 punkcie za czas Simona Delestre na Berlux Z i Mathieu Billota na Quel Filou 3), oraz Belgowie, Amerykanie i Szwedzi, którzy mieli po 4.

Kolejną nowością przepisów było ustawienie ostatniej kolejki odwrotnie do zajmowanych przez zespoły miejsc. Jadący jako ostatni dla Belgii Gregory Wathelet na polskim Nevadosie S miał dwa błędy, co dawało zespołowi łącznie 12 punktów karnych. McLain Ward na Contagious i Peder Fredricson na All In zrobili po jednej zrzutce, zachowując remis USA i Szwecji. Nie wytrzymała presji Francuzka Penelope Leprevost, która wraz z koniem Vancouver de Lanlore została wyeliminowana na oznaczonym numerem 3 podwójnym szeregu – bardzo trudnym, bo odległość między okserem a stacjonatą wynosiła aż 11,5 m.

Tokio2021 team McLAinWard ChrostopheTaniere

Tym samym doszło do rozgrywki o złoto. I tu znowu pierwszych dwóch zawodników w zespołach zachowywało między ekipami równowagę: bezbłędnie pojechały zarówno Amerykanki Laura Kraut na Baloutinue i Jessica Springsteen na Don Juan van de Donkhoeve, jak i Szwedzi Henrik von Eckermann na King Edward i Malin Baryard-Johnsson na Indianie. Wyjeżdżający jako ostatni dla USA McLain Ward na Contagious zaryzykował zdecydowanie szybszą jazdę i postawił Pedera Fredricsona pod dużą presją. Jednak ten zawodnik, mając w dorobku dwa indywidualne srebrne medale (z Rio i świeżo wywalczony w Tokio) chciał sięgnąć po olimpijskie złoto. Wykorzystał swoje i konia All In doświadczenie i wykręcił najlepszy czas dnia, dający Szwedom zwycięstwo z przewagą 1,30 s.

Tokio2021 team Fredricson All in ArndBronkhorst

Brąz zdobyła Belgia. Jeszcze raz podkreślimy, że w tej ekipie występowały dwa konie urodzone w Polsce: Nevados S wyhodowany przez Stanisława Szurika (pod Gregorym Watheletem) i Quel Homme de Hus wyhodowany przez Andreasa Kosickiego (pod Jeromem Guerym). W tej drużynie jechał też Pieter Devos na Claire Z.

Tokio2021 team Wathelet i Nevados ChrostopheTaniere

Wyniki TUTAJ

Fot. FEI / Arnd Bronkhorst, Christophe Taniére, Kai Försterling


W tym tygodniu

  • HZO Dąbrówka Mała POL
    4-6.10.2024
           
  • HZO Leszno POL
    4-6.10.2024
           
  • CSIO5* Finał LLN Barcelona ESP
    3-6.10.2024
           
  • CSI2* Bonheiden BEL
    3-6.10.2024
           
  • CSI2* Riesenbeck GER
    3-6.10.2024
           
  • CSI2*-W Tallinn EST
    4-6.10.2024
           
  • CSI2* Oliva ESP
    2-6.10.2024
           

Ranking PZJ (31.08.2024)

1. Adam Grzegorzewski 2348
2. Jarosław Skrzyczyński 2207
3. Tomasz Miśkiewicz 1720
4. Marek Wacławik 1574
5. Dawid Kubiak 1517
6. Michał Kaźmierczak 1371
7.

Andrzej Opłatek

1266
8. Maksymilian Wechta 1216
9. Mściwoj Kiecoń 1147
10. Marek Lewicki 1116
  CAŁY RANKING  

Polacy w rankingu FEI (31.08.2024)

227 Jarosław Skrzyczyński  970
243 Adam Grzegorzewski 910
357 Tomasz Miśkiewicz 630