Po raz trzeci z rzędu po tytuł mistrza Polski sięgnął Wojciech Wojcianiec z klubu Melloni Horses.

Do finału przystąpiło 12 zawodników. Nikomu nie udało się pokonać pierwszego nawrotu bezbłędnie. Ci, którzy ukończyli parkur z wynikiem 4 punktów karnych i wcześniej jeździli już dobrze, ustawili się na czołowych pozycjach. Niespodzianką in minus była eliminacja po upadku lidera - Kamila Grzelczyka. Drugi nawrót, jak to zwykle bywa, okazał się znacznie łatwiejszy. Zobaczyliśmy 5 przejazdów bez zrzutek (w tym 3 z przekroczeniem normy czasu), co pozwoliło większości zachować pozycję po pierwszym nawrocie. Po raz trzeci z rzędu mistrzem został Wojciech Wojcianiec na koniu Chintablue. Taką statystyką nie może się pochwalić nikt od czasów Jana Kowalczyka. Miejsca drugie i trzecie to medale dla zawodników, którzy zdobyli je w kategorii seniorów po raz pierwszy w karierze. Srebro trafiło do Dawida Kubiaka, który w finale dosiadał konia Szuler, a brąz do Mateusza Tyszko jadącego na Zirocco Air.

„Dziś parkur był dość wymagający. Może nie aż tak trudny technicznie, ale przeszkody były dość wysokie. Po zrzutce w pierwszym nawrocie wiedziałem, że w drugim na żaden błąd nie mogę sobie pozwolić. Ta presja psychiczna sprawiła, że zdobycie tego tytułu wcale nie przyszło tak łatwo. Gdybym zrobił błąd, spadłbym na czwarte miejsce. Teraz przygotowujemy się już do mistrzostw Europy.” – powiedział Wojciech Wojcianiec, który będzie naszym jedynym reprezentantem na ME w Riesenbeck, które odbędą się na przełomie sierpnia i września.

Wyniki TUTAJ.

Po tytuł mistrza Polski w kategorii juniorów po raz drugi w karierze sięgnął Aleksander Lewandowski na Jazzmir van het Halderthof. Po raz pierwszy dokonał tego w 2019 w Jakubowicach. Dzięki podwójnemu bezbłędnemu przejazdowi w finale niespodziankę sprawiła Róża Konieczna na Darido B, zdobywając srebro. To amazonka mniej znana, bowiem na co dzień trenuje za granicą. Medal brązowy zdobyła debiutująca w tej kategorii wiekowej Eliza Zawadzka na Quaido.

Wyniki TUTAJ.

W kategorii dzieci po czterech parkurach ośmioro zawodników miało równy wynik 4 punktów karnych. W rozgrywce najlepsi okazali się Filip Skrzyczyński na Wodka-Polka (złoto) oraz Patryk Skrzyczyński na Lucky Star (srebro), którzy mieli bezbłędne przejazdy. Brąz zdobyła Paulina Pellowska na La Coco 3.

Wyniki TUTAJ.

Fot. Kamila Tworkowska