W pierwszym w tym sezonie konkursie zaliczanym do Pucharu Świata Ligi Europy Zachodniej triumfował młody zawodnik z Holandii – Kevin Jochems.
Na wspaniałym 12-letnim ogierze Turbo Z 26-letni jeździec tym samym zdobył komplet punktów do rankingu PŚ LEZ, którego finał rozegrany zostanie w Lipsku w kwietniu 2022.
Jochems był jedynym reprezentantem Holandii na liście startowej liczącej 35 zawodników. Parkur podstawowy, zaprojektowany przez Elio Travagliati, testował umiejętności jeźdźców oraz uważność koni w arenie Telenor Arena. Początek sezonu halowego zawsze wymaga pewnych zmian, a umiejętnie usytuowane przeszkody zapewniły prawo startu w rozgrywce tylko najlepszym.
Do finałowego barażu zakwalifikowało się siedem par, a Jochems startował w nim jako ostatni.
„Wjeżdżając na parkur pomyślałem, że zaryzykuję. Nieważne czy wygram, czy będę miał zrzutki, nie chciałem być zbyt wolny.” – mówił zawodnik. Wykonanie tego planu było naprawdę imponujące.
“To był mój pierwszy konkurs zaliczany do Pucharu Świata i to świetne zawody! Turbo ma za sobą bardzo dobry sezon otwarty, plasował się w czołówkach 5* Grand Prix, byłem też rezerwowym na finał FEI Nations Cup w Barcelonie. Wróciłem stamtąd z mieszanymi uczuciami, bo nie wystartowałem w ekipie, więc tym bardziej cieszę się z tego zwycięstwa!” – mówił Jochems – „To moje pierwsze zawody halowe od dawna, więc nie mogę sobie wyobrazić lepszego rozpoczęcia sezonu! Holandia ma na finał PŚ tylko jedno miejsce, więc ciężko będzie się tam dostać. Powiedziano mi jednak, że jeżeli zbiorę trochę punktów w Oslo, mogę startować w kolejnych imprezach, więc zobaczymy!”
Pieter Clemens, który uplasował się na miejscu drugim dosiadając Hulde G, komplementował jazdę Jochemsa. „Mój koń jest bardzo szybki, ale Kevin pojechał świetnie, a ja jestem zadowolony z drugiego miejsca. Zdobyłem trochę punktów i mam nadzieję, że będę mógł wystartować w kolejnych zawodach kwalifikacyjnych.”
Również zadowolony ze swojego trzeciego miejsca był Jens Fredricson, który startował na wałachu Markan Cosmopolit. „Bardzo się ucieszyłem, że zostałem wybrany do startu tutaj. Miałem dobry sezon otwarty, odnotowałem „double clear” w Pucharze Narodów w Aachen, więc na pewno idziemy w dobrym kierunku. Nie jest mi łatwo dostać się na wysokie rangą zawody, ponieważ w Szwecji mamy wielu doskonałych jeźdźców.”
Dyrektor zawodów Morten Aasen mówił: “Przed zawodami miałem parę nieprzespanych nocy. Sytuacja była nieprzewidywalna, ale kiedy parę tygodni temu poluzowano obostrzenia w Norwegii, poczułem się jakbym dostał prezent świąteczny!” Był także zadowolony z wyników konkursu zaliczanego do PŚ: „Chcę oglądać nowe twarze w sporcie, a publiczność lubi patrzeć, kiedy młodsi wygrywają z tymi bardziej doświadczonymi!
Kolejny etap rozgrywek Pucharu Świata Ligi Europy Zachodniej rozegrany zostanie 31 października w Lyon we Francji.
Wyniki TUTAJ.
Źródło i zdjęcie: inside.fei.org