Rywalizacji światowych potentatów z branży zagramistrzowskiej ciąg dalszy. Kto da więcej Longines czy Rolex?
Indoor Brabant – zawody od 47 lat organizowane w s-Hertogenbosch, nie będą już zaliczane do Pucharu Świata. Podobnie jak Szwajcarzy z Genewy (pisaliśmy o tym TUTAJ), Holendrzy pozostali wierni poprzedniemu sponsorowi FEI – firmie Rolex. Pula nagród w konkursie Rolex Grand Prix podczas CSI5*, które odbędą się w marcu 2014 roku została podwojona do 350 000 euro.
Tym samym tegoroczny cykl rozgrywek Ligi Europy Zachodniej Longines FEI World Cup, ma tylko 10 zawodów, podczas gdy zeszłoroczny Rolex FEI World Cup miał ich 12. Rywalizacji o Puchar Świata omija jeden z najbardziej jeździecko rozwiniętych krajów – Holandię.
"Indor Brabant ma wielkie ambicje i chce dołączyć do trójki organizatorów cyklu Rolex Grand Slam. Aby było to możliwe, konieczne jest odróżnienie się od innych zawodów. Dlatego celowo zrezygnowaliśmy z udziału w cyklu Pucharu Świata. Poprzez znaczne zwiększenie nagród zapewniamy sobie udział bezwzględnie najlepszych jeźdźców na świecie i najwyższy poziom sportowy ", powiedział Gerrit Jan Swinkels, przewodniczący Indoor Brabant.
"To wielki krok w rozwoju Indoor Brabant. To fantastyczne, że jedne z najlepszych zawodów na świecie, organizowane są w Holandii. Krok ten przyczyni się do tego, że jeździectwo w naszym kraju będzie w centrum uwagi ". powiedział Theo Ploegmakers, przewodniczący Królewskiej Holenderskiej Federacji Jeździeckiej.
Z kolei Arnaud Boetsch, Dyrektor ds. Komunikacji Rolexa mówi: " Doceniamy zamiłowanie do doskonałości i perfekcji organizatorów imprezy w s-Hertogenbosch. Cieszymy się z długotrwałego i skutecznego partnerstwa z tym prestiżowym konkursem." *
Przy okazji krótka filmowa zapowiedź trzeciej imprezy z cyklu Rolex Grand Slam, która w grudniu odbędzie się w Genewie. Czy w kolejnych sezonach, tour ten będzie zwiększał liczbę zawodów? Wszystko wskazuje na to, że tak.
{youtube}ZHAiYUWU71k{/youtube}
*wypowiedzi zaczerpnięte z portalu World of Show Jumping.
FOTO: Kit Houghton/FEI