Świat obiegła informacja o odejściu jednego z najbardziej zasłużonych ogierów skokowych.
Diamant de Semilly (SF, Le Tot de Semilly x Elf III) odszedł we wtorek, w wieku 31 lat. Od lat zajmował czołowe pozycje w rankingach ogierów skokowych. Był najlepszym koniem zestawienia WBFSH w latach 2015 i 2016, a w najnowszym rankingu zajął miejsce drugie. W rankingu portalu hippomundo także plasuje sie na drugiej pozycji. Mimo wieku jego obecność w rodowodach nadal jest silna i dał on niezliczoną ilość wierzchowców, które startują na najwyższym poziomie. Do najsławniejszych można zaliczyć konie Emerald van’t Ruytershof, Quickly de Kreisker, Don VHP Z, Mumbai i Dominator 2000 Z. Sam Diamant de Semilly pod Ericiem Levallois wygrał Mistrzostwa Świata w Jerez la Frontera w roku 2002, a rok później zdobyli razem drużynowe srebro Mistrzostw Europy w Donaueschingen.
Na profilu Haras de Semilly możemy przeczytać słowa pożegnania ogiera:
Nawet jeśli w wieku 31 lat moglibyśmy spodziewać się tej nieuniknionej separacji i nawet jeśli doświadczyliśmy innych w przeszłości, szok emocjonalny nie jest mniejszy. Niektóre karty historii są trudniejsze do odwrócenia niż inne... ponieważ ta siła natury nie była koniem jak inne: stał się członkiem naszej rodziny, a nasze życie było głęboko ze sobą powiązane...
Tyle wspomnień w ciągu ponad trzydziestu lat... wir retrospekcji wzbiera jak tsunami emocji... twoje pierwsze butelki, twoja charyzma, która odróżnia cię od innych, twoje zwycięstwa, wspaniałe chwile stresu przeżywane u twego boku, łzy szczęścia ze złotem na Mistrzostwach Świata w Jerez, chwile zawieszone w oddechu podczas twoich 3 operacji kolki 14 lat temu (…)
Dzisiejszej nocy w twoim boksie kamera zostanie wyłączona... Kurtyna opadła na ponad trzydzieści lat wspólnego życia, ale wspólne przeznaczenie pozostaje między nami zapieczętowane na wieczność.
Swoją rolą hodowlaną zmieniłeś także życie wielu ludzi, hodowców, jeźdźców, właścicieli... którzy mieli okazję docenić wiele cech Twoich potomków, w szczególności siłę, odwagę i chęć współpracy. Zostawiłeś swój ślad w świecie koni sportowych.
DZIĘKUJMY DIAMENT
BARDZO CI DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKO!
NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH I W HISTORII
Na facebooku Erica Levallois czytamy:
Diamant odszedł…
Z ciężkim sercem ogłaszamy, że nasza legenda, nasz kochany Diamant, emblemat Haras, opuścił nas wczoraj rano. Odszedł spokojnie, zostawiając za sobą wielką pustkę i nasz załamany zespół… Diamant do końca cieszył się piękną, zasłużoną emeryturą i był otoczony przez kochających i troskliwych ludzi. „Straciłem konia, ale przede wszystkim najlepszego przyjaciela…”
Fot. Haras de Semilly