-
Szczegóły
-
W konkursie TRAF Eventing Tour triumfowała Daria Kobiernik, zdobywając także złoty medal Halowego Pucharu Polski WKKW.
W piątkowy wieczór w TAURON Arenie zakończyły się zmagania WKKW-istów, którzy wcześniej rywalizowali podczas zawodów CAVALIADA w Warszawie, Poznaniu i Sopocie. Finałowy konkurs TRAF Eventing Tour, o nagrodę Traf – Zakłady Wzajemne, trzymał kibiców w napięciu aż do końca. Pierwszy parkur okazał się wymagający nie tylko ze względu na techniczne zadania, ale także precyzyjną normę czasu. Do drugiego nawrotu awansowało sześć najlepszych par, a jak się okazało kluczem do sukcesu była dynamiczna jazda w dystansie. Zdecydowanie najszybsza była Daria Kobiernik na wyhodowanej przez siebie klaczy Ideal Girl. Na miejscu drugim uplasował się Mariusz Kleniuk, dosiadający klaczy pełnej krwi angielskiej - Donna Summer. Top 3 zamknęła para Joanna Pawlak i klacz Fantastic Frieda.
Końcowy konkurs wyłonił także medalistów Halowego Pucharu Polski we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. W tym sezonie rozgrywki zdominowały amazonki. Na najwyższym stopniu podium stanęła dzisiejsza zwyciężczyni Daria Kobiernik – zawodniczka Zielonogórskiego KJ Przylep-Lotnisko. To jej drugie zwycięstwo w tym cyklu. Miejsce drugie i medal srebrny zdobyła debiutująca w tym cyklu mistrzyni kraju w kategorii młodych jeźdźców – Julia Gillmaier z KS Gillmaier, a brąz powędrował w ręce olimpijki Joanny Pawlak z KJ Pawlak Equestrian.
„Scenariusz ułożył się dla mnie pięknie i jestem przeszczęśliwa. Bardzo podobał mi się dzisiejszy tor – był wymagający i odpowiednio dobrany poziomem trudności do rangi finału. Dużo się w nim działo, a zawodnicy jechali trochę ostrożniej, bo było wiele przeszkód „zrzutkowych”. Pechowo, że do rozgrywki nie wszedł lider – Paweł Warszawski, który zasługiwał na to, żeby mierzyć się z nami w rozgrywce. W drugim nawrocie była duża dramaturgia, bo liderzy zmieniali się co chwilę. Wiedziałam, że muszę pojechać na maksa.” – mówiła Daria Kobiernik.
Na zakończenie drugiego dnia CAVALIADY Kraków rozegrano widowiskowy konkurs Potęgi Skoku, o nagrodę Grupy MTP. Do finałowej rundy awansowało dwóch zawodników, ale mur o wysokości 210 cm bezbłędnie pokonała tylko jedna para – Marek Lewicki i dziewięcioletni Itoulon B. Miejsce drugie zajął Łukasz Brzóska na koniu Quicklensky, a trzeci był Niemiec Christoph Amelong-Heiden na klaczy Shacarola.
Fot. Kamila Tworkowska/Sweetieisafruit