Dwa polskie zwycięstwa na początek, komplet punktów rankingowych dla reprezentanta Belgii. Dziś w polskiej stolicy rozpoczęły się zawody Warsaw Jumping CSIO4*.
Jarosław Skrzyczyński zwyciężył w pierwszym tegorocznym konkursie zawodów Warsaw Jumping 2022 rozgrywanym w ramach CSI2* o nagrodę Fundacji LOTTO. Multimedalista mistrzostw Polski dosiadał konia Olimpic Star. W drugim z czwartkowych konkursów, otwierającym zmagania w ramach CSIO4* z przeszkodami o wysokości 140 cm o nagrodę Traf Zakłady Wzajemne zwycięstwo odniósł Michał Kaźmierczak. Reprezentant Polski startował na wyhodowanym w Polsce Whoopy Boy.
„Pierwszy konkurs, każdy tak się nieco czaił, a ja starałem się to wykorzystać. Udało się. Parkur wejściowy, ale arena jest dość specyficzna, mocno zamknięta, a to wyzwanie dla mniej doświadczonych koni” - powiedział Skrzyczyński zaraz po pierwszej dekoracji.
Punktualnie o 15.30 rozpoczął się najważniejszy konkurs dnia, będący kwalifikacją do jutrzejszego Grand Prix. Przystąpiło do niego 58 par, a pula nagród przekraczała 100 000 zł. Zaliczany do Longines Ranking konkurs rozegrano na zasadach konkursu zwykłego o nagrodę CaseIH pod patronatem Świata Koni. Włoski gospodarz toru, Andrea Colombo przygotował dla zawodników parkur składający się z 12 przeszkód (14 skoków) mierzących 145 cm. Stawką były nie tylko premie finansowe i prawo startu w Grand Prix, ale również punkty do rankingu światowego.
Jako pierwszy parkur bezbłędnie pokonał Irlandczyk Anthony Condon, później bezbłędnie z areny Warsaw Jumping zjeżdżali m.in. świeżo upieczony brązowy medalista mistrzostw świata Maikel van der Vleuten oraz ósmy zawodnik mistrzostw Europy 2021 - Eoin McMahon. Żaden z nich nie był jednak w stanie zbliżyć się do zwycięzcy, którym został Wilm Vermeir. Belg startujący na klaczy Hotshot ukończył przejazd w czasie 61,95 s. Warszawski triumf dał zawodnikowi 50 punktów do Longines Ranking. Kluczem do sukcesu była krótka, dynamiczna jazda szczególnie w zakrętach. 10-letnia Hotshot, na której startował Vermeir, to córka podwójnego srebrnego medalisty IO Londyn, ogiera Glock’s London (Carembar de Muze).
Drugie miejsce wywalczył reprezentant Polski Andrzej Opłatek na Le Cordial. Podobnie jak zwycięzca również on wykazał się dynamiczną i płynną jazdą i tak jak Vermeir wykonał krótki najazd na przeszkodę nr 8 zyskując na czasie. Dzięki świetnej jeździe Polak zameldował się na mecie z czasem 63,05 s. Trzecie miejsce zajął Niemiec Mario Stevens na Carrie 22, pokonując parkur bezbłędnie w czasie 63,57 s. Najszybszy w konkursie był Jarosław Skrzyczyński. Czas 61,23 s dałby zwycięstwo gdyby nie zrzutka.
Jutro w konkursie Grand Prix zobaczymy 50 zawodników - 41 z nich to członkowie reprezentacji, które w niedzielę powalczą w EEF Series Final, o losie 9 pozostałych miejsc zdecydowały wyniki dzisiejszej rywalizacji.
Wydarzeniu towarzyszy szereg atrakcji dla kibiców. W czwartek oficjalny chronometrażysta zawodów - szwajcarska marka Longines zaproszonym gościom zaprezentowała najnowszy zegarek Longines Ultra-Chron. W modelu, który nie był wcześniej dostępny w Polsce, zastosowano mechanizm o wysokiej częstotliwości pracy. Balans tego mechanizmu pracuje z częstotliwością 36 tys uderzeń na godzinę, co pozwala to na mierzenie czasu z wyjątkową precyzją. Zastosowano również krzemowy włos balansu, który pozwala na eliminacje wszelkich wahań pola magnetycznego. To opcja idealna dla ludzi sportu, oparta na tradycji i DNA marka, ale dostosowana do obecnych czasów i designu.
Więcej informacji oraz zdjęcia na Warsawjumping.com
Bilety na wydarzenie dostępne także na eBilet.pl
Fot. Łukasz Kowalski