Zespół Miami Celtics wygrał Global Champions League Super Cup 2022.

W finale GCL wystartowało 6 najlepszych drużyn z piątkowego półfinału. Konkurs zaczął się od niespodzianki in minus. Nieoczekiwanie aż 12 punktów karnych zebrała para Ludger Beerbaum i Mila, a po błędach pozostałych członków zespół Berlin Eagles zebrał aż 24 punkty karne. Trochę gorzej poradziła sobie ekipa Prague Lions, która zgromadziła 31 punktów.

Autorem pierwszego czystego przejazdu był dopiero reprezentant Shanghai Swans, Chistian Ahlmann na Dominator 2000 Z. Jego wynik powtórzył Max Kuhner na Electric Blue, a zrzutka Martina Fuchsa na Leone Jei sprawiła, że Łabędzie po pierwszej rundzie zachowywali zaledwie 4 punkty karne. Podobny wynik, ale z mniejszą sumą czasów, miała ekipa Miami Celtics. Trzecie miejsce, z „ósemką” na koncie, zajmował zespół Valkenswaard United.

W drugim nawrocie szansy na podium nie zdołali odzyskać ani Prague Lions, ani Madrid In Motion, ani Berlin Eagles, mimo że Ludger Beerbaum i Christian Kukuk odkupili swoje błędy czystymi przejazdami.

Przy owacji publiczności w szrankach stanął zespół Valkenswaard United. Zrzutka Marcusa Ehninga i zerowe rundy Andre Thieme i Johna Whitakera zapewniły zespołowi miejsce w Top 3. Napięcie urosło, kiedy z czterema punktami przewagi rywalizację rozpoczęła drużyna Shanghai Swans.  Po czystym przejeździe Christiana Ahlmanna i Dominatora, rozczarowanie wywołały trzy zrzutki Maxa Kuhnera. Ostatecznie zespół z wynikiem 16 punktów karnych spadł za Valkenswaard United.

Jako ostatnia startowała ekipa Miami Celtics, złożona z trzech młodych zawodników: 27-letniego Bertrama Allena, 26-letniego Michaela G Duffy’ego i 23-letniego Edouarda Schmitza. Allen na Pacino Amiro pokonał parkur z laserową precyzją, ale dwie zrzutki Duffy’ego sprawiły, że zespół nie miał już miejsca na błędy. Cała odpowiedzialność spoczywała na ramionach najmłodszego w ekipie Szwajcara. Zawodnik wytrzymał presję i GCL Super Cup 2022 oraz nagroda w wysokości półtora miliona euro powędrowała do Miami Celtics.

„Liczysz na takie dni… każdy jeździec o tym marzy. Nigdy wcześniej w swojej sportowej karierze nie doświadczyłem czegoś takiego. Stawka była wysoka, ale wykonaliśmy dobre przejazdy i odczułem dużą ulgę, kiedy przekroczyłem linię mety. Reakcja kibiców była niewiarygodna” – powiedział Edouard Schmitz.

„To niesamowite uczucie. Świetnie dogadujemy się we trójkę w zespole. Ten tydzień szybko przeleciał i bardzo dobrze się bawiłem. Żaden z nas nie oczekiwał, że zakończymy to zwycięstwem. Ciężko pracowaliśmy cały weekend […] Mamy trzy fantastyczne, mistrzowskie konie i bez nich na pewno byśmy tu nie siedzieli” – dodał Michael G Duffy.

Wyniki TUTAJ

Fot. GCL

Na podstawie informacji prasowej GCL