-
Szczegóły
-
W prestiżowym konkursie IJRC Rolex Top Ten w Genewie triumfował nie kto inny jak mistrz świata i lider światowego rankingu – Henrik von Eckermann.
W tych zmaganiach tradycyjnie co roku mierzą się najlepsi zawodnicy listopadowego zestawienia rankingu Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej. W tej edycji byli to reprezentanci siedmiu krajów: Francji, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Holandii, Szwajcarii, USA i Brazylii.
W pierwszym nawrocie na torze zaprojektowanym przez Gerarda Lachat oglądać mogliśmy tylko cztery bezbłędne przejazdy. Ich autorami byli: zwycięzca czwartkowego konkursu w Genewie Marlon Modolo Zanotelli, lider Longines Rankings Henrik von Eckermann oraz będący w świetnej forme Simon Delestre i McLain Ward. Inni nadal pozostawali przed szansą na sukces – szczególnie Peder Fredricson, który miał tylko jeden punkt karny za przekroczenie normy oraz Harrie Smolders z jedną zrzutką na koncie. Niestety nie był to dzień Bena Mahera – mistrza olimpijskiego – dosiadany przez niego Exit Remo zatrzymał się przed jedną z przeszkód i ten błąd poskutkował aż 31 punktami karnymi.
W drugim, rozstrzygającym nawrocie Maher i 13-letni wałach pokonali już tor bezbłędnie. Lokalny bohater Martin Fuchs na Conner Jei nie mógł już powalczyć o lepszy rezultat po 12 punktach karnych, a Epaillard i Ward mieli po jednej zrzutce. Fredricson nie dopisał już żadnych punktów do swojego wyniku, wywierając presję na reszcie startujących. Pierwsze „double clear” wieczoru należało właśnie do Henrika von Eckermanna i niesamowitego konia King Edward. Jadący po nim próbowali go dogonić, ale Zanotelli przypłacił tempo zrzutką, a Delestre mimo bezbłędnego przejazdu przeciął celowniki w czasie gorszym o 0,9 sekundy. Tym samym zwycięzcą został von Eckermann, dodając kolejny ważny tytuł do swojej imponującej listy triumfów.
„Zdecydowanie był to jeden z moich celów. Po Mistrzostwach Świata dałem Edwardowi trochę odpocząć i chciałem powoli odbudować formę, między innymi na te zawody. To był mój „target” już od wielu lat. Kiedy finał IJRC Rolex Top Ten odbywał się w Sztokholmie i wygrał go Daniel Deusser, oglądałem ten parkur. Rozmawiając z Eleonorą Ottaviani powiedziałem jej, że i ja chciałbym kiedyś to wygrać. To dla mnie bardzo ważna chwila” – mówił triumfator.
Wyniki i filmy z przejazdów TUTAJ.
Źródło: CHI de Geneve