W konkursie zaliczanym do Ligi Europy Zachodniej Pucharu Świata w Londynie triumfował Brytyjczyk Scott Brash. 

Spośród 37 startujących do rozgrywki zakwalifikowało się 7, bezbłędnie pokonując parkur zaprojektowany przez Portugalczyka Bernardo Costa Cabral. W finałowym barażu po zwycięstwo pogalopował zawodnik reprezentujący gospodarzy – Scott Brash na wałachu Hello Jefferson.

„Skakał świetnie, do ostatniej przeszkody pozwoliłem mu po prostu biec, jest tak dokładny, że mogę mu zaufać. Opłaciło się!” – mówił zawodnik. – „Mogłem zrobić o jeden krok galopu mniej pomiędzy jedynką a dwójką, myślałem przez chwilę, że zostawiłem tam szansę dla innych zawodników. Daniel to zrobił i był bardzo blisko, ale na szczęście cała reszta naszego przejazdu była płynna i udało się. Hello Jefferson to niesamowity koń, ma wszystkie cechy, które są potrzebne do wygrania jakiegokolwiek Grand Prix na świecie. (…) Staje się teraz dojrzałym koniem. Zaaklimatyzował się na dużych imprezach i zaczyna się tym cieszyć. Myślę, że im większe zawody, tym jest lepszy – to znak utalentowanego konia.”

Drugie miejsce zajął Niemiec Daniel Deusser na klaczy Killer Queen: „Oczywiście byłoby świetnie wygrać, ale nie jestem wcale zawiedziony. Widziałem przejazd Scotta i wiedziałem, że jego koń jest naturalnie szybszy niż Killer Queen. Musiłem pourywać trochę foulee w niektórych miejscach, może jeżeli byłbym bardziej zmotywowany do ostatniej udałoby się zwyciężyć, ale jestem zadowolony. Zebrałem trochę cennych punktów i presja kwalifikacji do Finał maleje. Teraz skupię się na Mechelen.”

Top 3 zamknęła młoda brytyjka Jodie Hall McAteer na klaczy Salt’n Peppa, która nie ukrywała radości: „To było niesamowite! Przyjeżdżałam oglądać te zawody co roku od kiedy miałam 10 lat. Taki powrót i trzecie miejsce to spełnienie marzeń! Wspaniale jest usłyszeć ten tłum – nie sądziłam, że byłam tak szybka, ale kiedy usłyszałam publiczność przed ostatnim skokiem wiedziałam, że muszę spróbować. Jestem bardzo dumna z mojego konia. Na pewno wrócę i będę starała się wygrać następnym razem!”

Wyniki TUTAJ.

W tabeli Ligi Europy Zachodniej Pucharu Świata liderem pozostaje Henrik von Eckermann. Drugi jest Harry Charles, a trzeci Kevin Staut. Dzisiejszy rezultat zapewnił Deusserowi awans na miejsce 5.

Klasyfikacja LEZ PŚ TUTAJ.

Źródło: inside.fei.org

Fot. FEI