Utytułowany zawodnik, członek kadry narodowej w skokach przez przeszkody Dawid Kubiak w połowie stycznia zmienił barwy klubowe. Po blisko 10 latach przeszedł z Sobieski Team do KJ Sielanka. Na początek oficjalnej współpracy z klubem powiązanym z Hotelem Sielanka nad Pilicą wspólnie organizują aukcję charytatywną dla WOŚP.

„Zapowiada się owocny dla mnie etap w karierze i ciekawa współpraca z miejscem, które jest mi dobrze znane. W Sielance stacjonuję z końmi od siedmiu lat, ale dopiero od tego roku będą startował w ich barwach. Doceniam to miejsce za świetne warunki treningowe, szczególnie do rozwoju młodych koni” - powiedział.

Kubiak ma obecnie przeszło 15 wierzchowców w swojej stawce. Od podstawowych, czyli Szulera, Anastacii III, Estorila i Flash Blue B przez te przygotowywane przez niego dla mniej doświadczonych zawodników po młode, perspektywiczne konie, które w przyszłości mają stanowić o sile wicemistrza kraju z 2021 r. i halowego mistrza Polski również z 2021.

„Na ciekawym, wymagającym parkurze Sielanki w sezonie rozgrywanych jest wiele zawodów, więc to wielki komfort nie musieć wyjeżdżać w inne miejsce i móc startować na tych młodych koniach u siebie” - mówił.

Dla 35-letniego skoczka najbliższymi startami będą jednak Cavaliada Sopot (2-5.02) i dwugwiazdkowe zawody w Hiszpanii.

„Zaczynam rok startowy w Sopocie, dalej przez blisko miesiąc będę w Walencji, czyli już starty otwarte, bo mój cel podstawowy na nadchodzący sezon to bycie gotowym do występu wraz z drużyną w Pucharze Narodów. Chcę jak najlepiej przygotować siebie i konie do ewentualnego powołania przez trenera kadry do pucharowej ekipy. Chciałbym też powalczyć o medal MP, a marzeniem byłby występ w mistrzostwach Europy” - wyliczał.

W barwach Sobieski Team Kubiak wywalczył m.in. srebro seniorskich MP 2021 oraz złoto HMP 2021, startował też w wielu konkursach Grand Prix zaliczanych do światowego rankingu. Wygrywając Ligę Europy Centralnej, w 2017 r. miał okazję rywalizować w finale Pucharu Świata. Do amerykańskiej Omahy zabrał wtedy klacz Bagazzę.

Przygodę ze sportem zaczynał w BKJ Bogusławice, dalej - jako młodzieżowiec - był w Garo Zaborów. Później pomocną dłoń wyciągnął klub Sobieski. Dawid pochodzi z jeździeckiej rodziny - tata Grzegorz Kubiak był jednym z najbardziej znanych zawodników, a w skokach startuje również jego brat Michał.

KJ Sielanka to nie tylko zarejestrowany w PZG klub sportowy, ale także prężnie działająca szkółka jeździecka z infrastrukturą pozwalającą na udany mariaż sportu i rekreacji (prowadzi szkolenie na każdym poziomie zaawansowania). Na terenie ośrodka znajdują się stajnie dla koni sportowych i rekreacyjnych, stajnie namiotowe, karuzela, dwie kryte ujeżdżalnie oraz parkur o specjalistycznym podłożu.

Sam hotel, położony w sercu doliny Pilicy, zaledwie godzinę drogi z Warszawy, to czterogwiazdkowy obiekt o kameralnym charakterze, z restauracją, centrum SPA i krytym basenem.

Wśród sponsorów i partnerów Dawida Kubiaka są: Salon Koński Świat, Bucas, siodła Butet, Compteway, Winderen, Biomag, Chrupka, Ozone Horse, RSściółki, Żywieniekoni.pl oraz Candy Horse.

Fot; Oliwia Chmielewska