-
Szczegóły
-
Dziś FEI opublikowało nowy ranking. Liderem został Brytyjczyk Scott Brash. Niestety zestawienie nie uwzględnia udanych startów Polaków podczas minionego weekendu.
Scott Brash, który jeszcze rok temu zajmował 26 miejsce, w tym miesiącu wspiął się na szczyt, awansując z pozycji szóstej. Wszystko dzięki udanemu startowi w finale Global Champions Tour w Doha oraz dobrej postawie w rozgrywkach Pucharu Świata (jeszcze w październiku wygrał w Oslo, w listopadzie był drugi w Veronie). Scott na drugie miejsce zepchnął swojego kolegę z reprezentacji Bena Mahera. Brytyjskie skoki przeżywają swoisty renesans. W pierwszej setce sklasyfikowanych jest aż 10 znakomitych skoczków. Młodzi liderzy mają wsparcie w postaci starych asów jak Nick Skelton (32.) i Michael Whitaker (35.). A jeśli mowa o doświadczonych mistrzach, to warto odnotować, że na trzecie miejsce awansował Ludger Beerbaum. On w czołówce światowych skoków jest od ponad 25 lat (pierwszy medal olimpijski zdobył w Seulu w 1988 r.).
Najlepsi Polacy w światowym zestawieniu to nadal Skrzyczyński i Koza, a dalej z równą ilością punktów są Igor Kawiak i Łukasz Wasilewski. Trudno oceniać pozycje naszych bowiem ranking nie uwzględnia (choć powinien) bardzo udanych dla Polaków zawodów w Budapeszcie i Lesznie w minionym tygodniu.
Jutro opublikujemy nowy ranking TYLKOSKOKI.PL, w którym uwzględnimy starty podczas ostatniego weekendu.
Ranking FEI TUTAJ
Pozycje Polaków w rankingu FEI TUTAJ *
*- brak wyników z CSI2* Leszno oraz CSI2*-W Budapeszt