W konkursie GCL w Paryżu najlepszy był team Riesenbeck International. W LGCT Grand Prix triumfował Christian Ahlmann.
W piątkowej rywalizacji drużyn Global Champions League żadnej z ekip nie udało się zachować zerowego konta po dwóch parkurach. Z czterema punktami karnymi najlepsi okazali się reprezentanci Riesenbeck International: Philipp Weishaupt na Zineday oraz Christian Kukuk na ogierze Mumbai.
Było to trzecie zwycięstwo z rzędu tego teamu. „Jesteśmy na fali. To niesamowite, możemy powiedzieć, że nigdy wcześniej nie było takiej sytuacji. Po ośmiu etapach wygraliśmy cztery z nich i dwa inne razy byliśmy na podium. Mamy bardzo dużo szczęścia, bo mamy niesamowite konie… wszystkie są teraz w idealnym wieku. Będziemy starali się utrzymać tą dobrą passę tak długo, jak to możliwe” – mówił Kukuk.
Miejsce drugie zajęli Madrid In Motion: Laura Kraut i Calgary Tame oraz Mark McAuley z końmi GRS Lady Amaro i Django Ste Hermelle. Top 3 zamknęli Paris Panthers: Gregory Wathelet i Bond Jamesbond de Hay, Ben Maher na Ginger-Blue oraz Natalie Dean i Chadora Lady.
Wyniki TUTAJ.
W LGCT Grand Prix wystartowało 36 par. Parkur podstawowy o wysokości 160 cm bezbłędnie pokonało 7 z nich, a w rozgrywce zwycięstwo należało do Niemca Christiana Ahlmanna na 11-letnim Mandato van de Neerheide.
Po ostatnim występie Ahlmanna na Longines Global Champions Tour w Mexico City w kwietniu tego roku, w wyniku którego złamał rękę, Ahlmann opowiedział GCTV o swoich uczuciach po zwycięstwie: „Trudno to wyjaśnić, ostatni raz, kiedy wyjeżdżałem Global Champions Tour, było trochę inaczej… Naprawdę cieszę się, że wróciłem do rywalizacji. - Tu po raz pierwszy wracam do „prawdziwego sportu”, a zakończenie tych zawodów zwycięstwem jest niewiarygodne."
Mówiąc o poziomie rywalizacji w dzisiejszej rozgrywce, dodał: „Myślę, że wszystkie pary były bardzo, bardzo niebezpieczne - mamy tutaj najlepszych na świecie z mniej więcej najlepszymi końmi, jakie mają w tej chwili - na szczęście dzisiaj był mój dzień”.
Kolejne miejsca zajęli Francuzi. Drugi był Roger Yves Bost na Cassius Clay VDV Z, a trzecia Penelope Leprevost na Bingo del Tondou.
Wyniki TUTAJ.
Źródło i zdjęcia: gcglobalchampions.com