-
Szczegóły
-
Konkurs Pucharu Świata w Londynie należał do Maikela Van der Vleutena. Scott Brash niekwestionowanym światowym liderem. W Hiszpanii najlepszy Wethelet.
Nie mieli dzisiaj taryfy ulgowej uczestnicy konkursu Pucharu Świata w Londynie. Portugalski gospodarz toru Bernardo Costa Cabral na małym placu hali Olympia ustawił 13 przeszkód na dystansie zaledwie 410 metrów, z których kilka miało maksymalną wysokość 160 cm.
{youtube}http://www.youtube.com/watch?v=_4yNuvp27TI&feature=share&list=UUb3uedNKWKG7gGDYQJ1VsWg{/youtube}
Mimo to do rozgrywki awansowało 11 zawodników. W finale zaciętą walkę między sobą stoczyli Holender Maikel Van der Vleuten (zwycięzca na zdjęciach na koniu VDL Groep Sapphire B), Belg Francois Mathy Jr i reprezentant gospodarzy Daniel Neilson. Różnica w pierwszej trójce wynosiła 12 setnych sekundy. Jednak TOP3 może mówić o szczęściu. Zdecydowanie szybciej pojechali bardzie utytułowani: Scott Brash, Michael Whitaker i Beat Mändli, którzy zaliczyli w rozgrywce po jednej zrzutce. Brash zajął miejsce 6, ale 11 punktów pozwoliło mu, pod nieobecność Steve'a Guerdata, objąć prowadzenie w rankingu Pucharu Świata. Można powiedzieć, że ten brytyjski jeździec jest w tej chwili trójkoronowanym głównego sponsora światowych skoków przez przeszkody. W listopadzie wygrał Longines GCT, od 1 grudnia prowadzi w Longines Rankings, a teraz do tego lideruje w Longines FEI World Cup.
Wyniki konkursu w Londynie TUTAJ
Ranking Longines FEI World Cup TUTAJ
Porównnie Van der Vleutena i Mathy (betjumping.com)
{youtube}Zrop-eI5SvI{/youtube}
FOTO: FEI
Dziś odbył się też dotowany kwotą 150 000 Euro konkurs Grand Prix w La Corunie. Tam najlepszy okazał się Belg Gregory Wethelet na koniu Sea Coast Forlap CD.
Wyniki GP w La Corunie TUTAJ
Bez powodzenia w Grand Prix CSI2* Roosendaal wystartował Łukarz Wasilewski. Tam wygrał reprezntant gospodarzy Timothy Hendrix.