Pierwszy konkurs Grand Prix tegorocznego sezonu Longines Global Champions Tour wygrał reprezentant Belgii – Abdel Saïd.

W LGCT Grand Prix w Doha wystartowało wczoraj 38 par. Parkur podstawowy o wysokości 160 cm bezbłędnie udało się pokonać najlepszej dziesiątce, a w finałowym barażu o włos wygrał Belg – Abdel Saïd na 11-letniej klaczy Bonne Amie.

Abdel i Bonne Amie to już sprawdzeni gracze na arenie Longines Global Champions Tour Grand Prix, z wieloma znakomitymi występami w 2023 roku, jednak duet nigdy wcześniej nie zapewnił sobie tego nieuchwytnego zwycięstwa. Tak Abdel opowiadał o swojej klaczy: "Jestem nią naprawdę zachwycony, to niesamowity koń, ale jest też bardzo wrażliwa. W zeszłym roku zmagałem się trochę z rozgrywkami, być może jechałem trochę za mocno lub nie jechałem z wystarczającym wyczuciem... ale dzisiaj czułem, że dzięki kilku drobnym zmianom naprawdę dojrzała i jestem bardzo podekscytowany, że to wszystko połączyło się w całość, naprawdę zasłużyła na to zwycięstwo ".

Na miejscu drugim znalazł się Irlandczyk Harry Allen na wałachu Calculatus. Wspierany przez swojego brata i wielokrotnego zwycięzcę konkursów Longines Global Champions Tour Grand Prix, Bertrama Allena, mówił o dobrze wykonanym planie, dzięki któremu zajęli drugie miejsce. "Miałem dużo szczęścia, Bertram przyleciał wczoraj, aby mi pomóc - ułożyliśmy bardzo dobry plan i wszystko się udało. Jestem absolutnie zachwycony, mój koń nie mógłby skakać lepiej".

Top 3 zamknął Niemiec – Marcus Ehning, który w 2010 roku stanął na najwyższym stopniu podium Longines Global Champions Tour jako mistrz całego sezonu, zapisując się na kartach historii LGCT. Podczas oficjalnej konferencji prasowej Ehning mówił o partnerstwie, jakie łączy go z koniem Coolio 42. Powiedział: "Coolio jest dla mnie całkiem nowym koniem, mam go może od pół roku. Wczoraj zaliczył double clear w GCL, a dziś to powtórzył, jestem bardzo podekscytowany naszą przyszłością i bardziej niż szczęśliwy".

Źródło i zdjęcie: gcglobalchampions