Dziesięć krajów wystawiło drużyny do rywalizacji w Pucharze Narodów CSIO4* w Wellington. Czteroosobowa drużyna z Irlandii - Darragh Kenny, David O'Brien, Cian O'Connor i Shane Sweetnam, prowadzona przez szefa ekipy Michaela Blake'a - odniosła zwycięstwo po raz piąty w 23-letniej historii zawodów WEF.
Drużyny z Australii, Brazylii, Kanady, Kolumbii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Izraela, Meksyku, Nowej Zelandii i Stanów Zjednoczonych rywalizowały w pierwszej rundzie Pucharu Narodów, a osiem najlepszych powróciło do rywalizacji w drugim nawrocie w świetle reflektorów "Saturday Night Lights".
Ostatecznie najlepsi okazali się Irlandczycy, z łącznym rezultatem 10 punktów karnych. Wszyscy czterej zawodnicy dosiadali koni debiutujących w Pucharze Narodów. Startowali w składzie: Darragh Kenny i Eddy Blue (0/4), David O’Brien i El Balou OLD (0/2), Shane Sweetnam i RR Combella (4/4) oraz Cian O’Connor i Fancy de Kergane (0/WD).
"W dni ważnych konkursów jest przawdziwym wojownikiem i to dla mnie naprawdę wyjątkowe, że jestem tutaj z tymi trzema olimpijczykami" - mówił O'Brien. "Koń ma za sobą długą historię, a dostałem go, bo był dość trudny do jazdy i potrzebował korekty. Dla mnie jest numerem jeden. (…) Prawdopodobnie to dzięki niemu udało mi się pójść na swoje i prowadzić własny biznes".
Kenny, któremu sukcesy na International Arena nie są obce, a w tym sezonie ma już na koncie zwycięstwo w Grand Prix CSI5*, mówił: "Uwielbiam jeździć dla Irlandii. To jedna z moich ulubionych rzeczy, oczywiście zaraz po wygrywaniu" - powiedział. "Ale wygrywanie z irlandzką drużyną jest jeszcze lepsze".
"Na parkurze widzieliśmy dziś wszystkiego po trochu", mówił Cian O'Connor. "Oczywiście to ma wpływ na konkurs, kiedy jeden nawrót rozgrywaliśmy w dzień, a drugi w nocy. (…) Ten koń ma dopiero dziewięć lat, więc dopiero wchodzi na ten poziom. Niewiele dziewięciolatków jest w stanie pokazać się tak dobrze na takim torze, więc jestem z niego bardzo zadowolony. Nocne konkursy mają w sobie coś wyjątkowego. Tak wielu ludzi było dziś na trybunach - każdy chce wygrać te zmagania".
Sweetnam dał szansę klaczy RR Combella i - jak sam stwierdził - dowiedział się wiele o tym, dokąd zmierza ten koń. Mimo zrzutki w każdym z nawrotów, był zadowolony z jej pierwszego w karierze startu w Pucharze Narodów. "Po to dajemy jej szansę; naprawdę można się wiele nauczyć" - powiedział. "Pokazała swój charakter i to, jak dobrym jest koniem. Myślę, że jeździec mógł się bardziej postarać, ale ostatecznie byłem z niej bardzo zadowolony, szczególnie pod koniec, gdy zaprezentowała solidną rundę i przypieczętowała nam wygraną".
Szef ekipy Irlandii Michael Blake podsumował zwycięstwo, mówiąc: "Ta drużyna jest trochę dziwna. W ciągu ponad stu Pucharów Narodów, w które byłem zaangażowany, nigdy nie miałem zespołu, w którym żaden z koni nigdy wcześniej nie startował w takim konkursie. To pokazuje prawdziwą jakość, że mogliśmy wystawić drużynę złożoną z nowych koni, bardzo dobrych koni, ale wciąż mało doświadczonych.”
Miejsce drugie zajął team Kanady, z wynikiem 12 punktów: Tiffany Foster i Northern Lights, Erynn Ballard i Libido van’t Hofken d’16, Beth Underhill i Nikka VD Bisschop oraz Amy Millar i Truman. Top 3 zamknęli reprezentanci USA (12 punktów karnych): Laura Kraut i Bisquetta, Zayna Rizvi i Exquise du Pachis, Karl Cook i Caracole de la Roque oraz McLain Ward i Ilex.
Wyniki TUTAJ.
Źródło: wellingtoninternational.com
Fot. Sportfot