"Luzacy potrzebują rozsądnych harmonogramów, dni wolnych, zespołu wokół siebie gotowego do pomocy, gdy mają zbyt wiele na głowie, opieki zdrowotnej, godnej płacy, możliwości oszczędzania na przyszłość. Potrzebują środowiska, które jest stworzone dla dobra koni i całego zespołu wokół nich." Międzynarodowe Zrzeszenie Luzaków – IGA – ogłasza nominację Johna Maddena na stanowisko Przewodniczącego Zarządu.
John jest wybitną postacią w międzynarodowym sporcie jeździeckim. Rozpoczął swoją karierę od pracy luzaka i przeszedł do roli asystenta trenera, a w 1984 r. założył John Madden Sales Inc. i wyszkolił wiele koni i jeźdźców, którzy odnosili sukcesy w imprezach mistrzowskich. Ponadto pełnił wiele funkcji w federacji jeździeckiej USA, był wiceprezydentem FEI oraz dyrektorem ds. skoków FEI. Jest mężem legendarnej amerykańskiej zawodniczki Beezie Madden, którą nazywa najlepszą osobą zajmującą się końmi i ogólnie najlepszą osobą, jaką zna.
Dyrektor wykonawcza IGA, Lucy Katan, powiedziała: "Jest mi niezmiernie miło powitać Johna Maddena na stanowisku przewodniczącego naszego zarządu. Wnosi on bogatą wiedzę i doświadczenie, a także zawsze dostrzegał istotną potrzebę, aby międzynarodowy sport konny był bardziej przyszłościowy i otwarty na adaptację. Ponieważ IGA wkracza w trzeci rok swojej działalności, uważam, że ta nominacja jest ważnym sygnałem naszego rozwoju i pokazuje, że głos luzaków jest traktowany poważnie na najwyższych szczeblach. Posiadanie tak szanowanej postaci stojącej obok nas, aby reprezentować luzaków, jest kolejnym wielkim krokiem naprzód w kierunku pozytywnego rozwoju dla luzaków na całym świecie i pomoże nam zapewnić solidność IGA "
John Madden powiedział: "Zacząłem uprawiać ten sport z powodu głębokiej miłości do koni, podobnie jak większość luzaków, których spotykam i z którymi pracuję. Ten sport i konie wymagają tak wiele od nas wszystkich, a nasi luzacy zasługują na silną organizację dbającą o ich najlepsze interesy. Ostatecznie wszystko, co robimy, aby poprawić warunki i edukację naszych luzaków, poprawia życie naszych koni, co każdy koniarz może zgodzić się, że jest godnym podziwu celem.
Jestem zaszczycony, że mogę pełnić funkcję przewodniczącego Międzynarodowego Stowarzyszenia Luzaków i współpracować z Lucy Katan i resztą teamu, aby kontynuować ich misję".
Q&A z Johnem Maddenem:
- Co skłoniło Cię do przyjęcia roli Przewodniczącego Zarządu IGA?
- Zaczynałem w tej branży jako luzak. Uwielbiałem konie i wyzwania związane z naszym sportem, co doprowadziło mnie do zbudowania całej mojej przyszłości i biznesu wokół nich.
Jednym z moich pierwotnych celów w moim własnym biznesie było przekształcenie pracy luzaka z "pracy" w karierę zawodową.
Wiem, że ten sport nie istniałby bez ciężkiej pracy i sumiennej opieki ze strony luzaków i nie powinno się tego przeoczyć. Luzacy zasługują na silną organizację, taką jak IGA, która dba o ich interesy.
- Jakie są cechy dobrego luzaka?
- Po pierwsze - trzeba kochać konie. Bez tej miłości nie da się przetrwać w tym sporcie. To ona napędza cię do kontynuowania w trudne dni.
Drugą najważniejszą cechą jest głód wiedzy, prawdziwe pragnienie ciągłego uczenia się i doskonalenia. Clark Shipley, który był dla nas luzakiem przez dziesięciolecia, zanim zmarł na raka w 2020 roku, zwykł mówić o tym, jak wiele nauczył się na swojej drodze, po prostu mając oczy szeroko otwarte.
Miał ogromne doświadczenie, ale tym, co czyniło go świetnym stajennym, było to, że nigdy nie myślał, że wie wszystko. Chciał się ciągle uczyć, stawać się lepszym.
No i miał świetne poczucie humoru, co również jest ważne podczas długich, ciężkich dni.
- Co Twoim zdaniem powinno się zmienić w sytuacji luzaków pracujących w międzynarodowym sporcie jeździeckim?
- Z mojego doświadczenia wynika, że luzacy tak bardzo troszczą się o swoje konie, że często poświęcają się dla nich. W John Madden Sales, Inc. mam ścisłą zasadę "żadnych męczenników".
Luzacy potrzebują rozsądnych harmonogramów, dni wolnych, zespołu wokół siebie gotowego do pomocy, gdy mają zbyt wiele na głowie, opieki zdrowotnej, godnej płacy, możliwości oszczędzania na przyszłość. Potrzebują środowiska, które jest stworzone dla dobra koni i całego zespołu wokół nich.
Myślę, że większość jeźdźców i właścicieli zgodzi się, że chcą tego samego, ale wymagania tego sportu i potrzeby koni często prowadzą ludzi do nadmiernych oczekiwań.
Mam nadzieję, że będziemy mogli pracować nad poprawą warunków dla luzaków w zakresie harmonogramów i warunków pracy, aby najlepsi z najlepszych mogli pozostać w tej branży bez wypalalania się.
Źródło: IGA