Brytyjczyk William Funnel po raz piąty w swojej karierze wygrał prestiżowy konkurs Derby w Hickstead.

Pochodzący z Surrey skoczek był bliski pobicia rekordu 12 miesięcy temu, kiedy to pokonał parkur podstawowy bezbłędnie na dwóch koniach. W rozgrywce pobił go wtedy jednak David Simpson.

Tegoroczna rywalizacja również zakończyła się rozgrywką po tym, jak Funnell, William Whitaker na koniu Flamboyant i Brazylijczyk Carlos Ribas na Juan Van't Arkelhof zaliczyli przejazdy z jedną zrzutką.  Po raz pierwszy od 2014 roku nikt nie pokonał toru bezbłędnie.

Pierwszym w tym starciu pojechał Carlos, który ukończył rozgrywkę z 12 błędami, pozostawiając drzwi otwarte dla dwóch Williamów. Funnell wjechał na parkur zaraz po nim i jeśli presja związana z próbą bicia rekordu dawała mu się we znaki, nie dał tego po sobie poznać, zaliczając piękny bezbłędny przejazd w czasie 89,91. Dwa błędy Whitakera oznaczały, że Funnell został pierwszym w historii jeźdźcem, który wygrał ten prestiżowy konkurs aż 5 razy w karierze.

Pojawiły się głosy, że piąte zwycięstwo Williama może poprowadzić go do przejścia na emeryturę. Obecnie mocno ograniczył on swoją karierę jeździecką, aby skoncentrować się na roli szefa ekipy drużyny olimpijskiej Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Dzisiejsze zwycięstwo zainspirowało go jednak do dalszego działania.

"W zeszłym roku myślałem, że gdybym wygrał, przeszedłbym na emeryturę" - przyznał. "Ale dzisiaj miałem inne wrażenia, z ogromem tego dnia, wchodząc na ring, widząc wyzwanie tego parkuru, Derby - to wszystko było bardzo wyjątkowe, dlatego właśnie to robimy. Jako dzieciak o tym marzyłem, a teraz wygrałem ten konkurs więcej razy niż Eddie Macken i Boomerang".

Wyniki TUTAJ.

Źródło i zdjęcie: hickstead.co.uk