Na wjeździe do stajni w Wersalu kontuzji uległ koń Colinero, którego miał dosiadać Michał Tyszko. W Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu powalczy Dawid Kubiak.
Na profilu Polskiego Związku Jeździeckiego pojawiło się oświadczenie:
Podczas wczorajszej procedury kontroli weterynaryjnej, na wjeździe do stajni w Wersalu miał miejsce wypadek. Luzak jednego z zawodników Belgijskiej ekipy stracił panowanie nad prowadzonym przez siebie koniem, który zaatakował Colinero Michała Tyszko. W skutek tego zdarzenia, Colinero doznał kontuzji, która jest obecnie diagnozowana przez lekarzy weterynarii. Niestety jest już pewne, iż ze względu krótki czas do inspekcji weterynaryjnej, nie będzie mógł on wystartować w tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich.
Michał, dziękujemy Ci za wszystko, ale nadal potrzebujemy Cię z naszym teamie i mamy nadzieję na Twoje wsparcie, a Colinero życzymy szybkiego powrotu do pełni sprawności!
Miejsce Michała Tyszko i Colinero w pierwszym składzie zajmie para rezerwowa - Dawid Kubiak i Flash Blue B, trzymamy za Was kciuki! Do ekipy w Wersalu dołączyła dzisiaj Cassandra Orschel i Dacara E na miejsce rezerwowe.
Na profilu Tyszko Horses czytamy:
Ciężko jest pogodzić się z losem zabierajacym Ci w kilka sekund marzenie, na które pracujesz całe życie i masz je na wyciągnięcie ręki.
Czasami tak w życiu bywa, choć bardzo to boli, musimy kolejny raz w życiu przełknąć bardzo gorzką pigułkę i wrócić do domu. W sytuacji w której się znalaleźliśmy nie można mieć do nikogo żalu, ani nikogo winić, po prostu znaleźliśmy się w złym miejscu i w złym czasie, co jeszcze bardziej boli. Chciałam Wam wszystkim podziękować za pomoc, walczyliśmy razem do samego końca i zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, żebyśmy razem z Colinero mogli wystartować w Wersalu, ale cóż...
Teraz musimy wrócić do domu, zająć się Colinero i mimo olbrzymiego bólu w serc, udowodnić wszystkim jak ważny jest dla nas ten sport, by dalej mieć chęć i siłę w dążeniu do marzeń.
Chłopaki!!! Naprawdę czułem że mamy Team, który jest w stanie zrobić coś wielkiego, mino że nie będzie mnie z Wami, to dalej w to wierzę i mocno trzymam za Was kciuki, walczcie do samego końca.
Michał
Fot. Kamila Tworkowska