Logo tylkoskoki

53522175126 ea99e74a15 c

Już w ten weekend w Barcelonie odbędzie się pierwszy finał cyklu Longines League of Nations – wiemy, kto powalczy o prestiżowy tytuł.

Pojawiło się wiele spekulacji na temat zmiany od dawna znanego formatu Pucharu Narodów w skokach na nową serię, która rozpoczęła się na początku 2024 roku, ale pod koniec pierwszego sezonu okazało się, że nowa formuła zdecydowanie przyjęła się wśród kibiców. Format trzech zawodników na drużynę, w którym wszystkie wyniki liczą się w drugiej rundzie, zapewnił niesamowite sportowe emocje.

Kraje, które dostały się do finału to Brazylia, Francja, Niemcy, Irlandia, Holandia, Szwecja, Szwajcaria i USA, a dołączą do nich gospodarze z Hiszpanii, którzy wystąpią gościnnie.

Ze wszystkimi trzema indywidualnymi medalistami Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024, do których dołączy czterech z pierwszej dziesiątki światowego rankingu, finał serii zapowiada zaciętą walkę o zaszczyt zostania pierwszym krajem, który zdobędzie nowy prestiżowy tytuł.

Drużyna Niemiec skradła show podczas pierwszego etapu serii w Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w lutym, gdzie 10 najwyżej sklasyfikowanych krajów wyruszyło w drogę, aby zakwalifikować się do najlepszej ósemki i tym samym awansować do przyszłotygodniowego finału.

„To wspaniały początek sezonu olimpijskiego i jestem bardzo dumny z mojej czwórki zawodników!”, powiedział Otto Becker, szef niemieckiego zespołu. Słowa te okazały się dość prorocze, ponieważ jeden z jego jeźdźców, Christian Kukuk, zdobył indywidualne złoto w Paryżu sześć miesięcy później.

Irlandczycy zemścili się, wychodząc na prowadzenie w drugim etapie w Ocala w USA w marcu, gdzie zepchnęli Szwajcarię na drugie miejsce, przed USA na trzecim. To była kolejna potężna bitwa, w której nowy format trzech na drużynę w drugiej rundzie zapewnił trzymający w napięciu finisz.

Ostatni Irlandczyk na ringu, Cian O'Connor, nie skakał w pierwszym nawrocie, a zrzutka doprowadziłaby do rozgrywki ze Szwajcarią, ale z zaledwie jednym punktem za czas udało mu się zapewnić zwycięstwo dla swojego kraju.

Trzeci etap zaplanowany na czerwiec w szwajcarskim St Gallen został odwołany z powodu niekorzystnych warunków pogodowych, więc kwalifikacja wciąż wisiała na włosku podczas ostatniego etapu w Rotterdamie, gdzie triumfowali Francuzi.

W bardzo zaciętej rywalizacji Simon Delestre, Julien Epaillard, Kevin Staut i Olivier Perreau odnieśli siedem bezbłędnych występów, wygrywając ze Szwecją na drugim miejscu i Wielką Brytanią na trzecim. Na tym etapie było już jednak za późno dla Brytyjczyków, którzy wraz z Belgią nie zakwalifikowali się do finału na kilka tygodni przed zdobyciem przez Wielką Brytanię drużynowego złota w Paryżu.

Irlandia uplasowała się na szczycie inauguracyjnej tabeli ligowej, a szef ekipy Michael Blake wysyła do Barcelony w przyszłym tygodniu Daniela Coyle'a, Denisa Lyncha, Ciana O'Connora, Michaela Pendera i Marka McAuleya.

Szwecja zajęła drugie miejsce w lidze, a Henrik Ankarcrona będzie oczekiwał dobrego wyniku od Malin Baryard-Johnsson, Amandy Landeblad, Pedera Fredricsona, Rolfa-Görana Bengtssona i lidera światowego rankingu Henrika von Eckermanna.

Prowadzona przez świeżo upieczonego indywidualnego mistrza olimpijskiego Christiana Kukuka, niemiecka załoga Otto Beckera, w skład której wchodzą również Jörne Sprehe, Andre Thieme, Jana Wargers i Richard Vogel, wygląda na groźną.

Szwajcarzy również są bardzo mocni - Martin Fuchs ostatnio osiąga świetne wyniki, a panujący indywidualny mistrz Europy Steve Guerdat przypomniał światu o swojej klasie, zdobywając indywidualne srebro na Igrzyskach w Payżu. W Barcelonie dołączą do nich Alain Jufer, Pius Schwizer i Géraldine Straumann.

Brazylia zajęła ex aequo piąte miejsce z Francją w rankingu Longines League of Nations™, a panujący indywidualny złoty medalista Igrzysk Panamerykańskich Stephan de Freitas Barcha wystąpi pod brazylijską flagą wraz z Marlonem Modolo Zanotellim, Yurim Mansurem, Pedro Venissem i Lucianą Christiną Guimarães Lossio. Francuzi mogą jednak okazać się tymi, z którymi trzeba będzie się liczyć, ponieważ Henk Nooren wysyła całą swoją drużynę, która zdobyła drużynowy brąz w Paryżu - Simona Delestre'a, Oliviera Perreau i Juliena Epaillarda - a także Kevina Stauta i Oliviera Roberta.

USA i Holandia zremisowały na siódmym miejscu w końcowej tabeli serii. Amerykanie są w formie po zwycięstwie w Dublinie w zeszłym miesiącu, a Robert Ridland powołał do startu w Barcelonie trójkę z tej drużyny - Lucy Davis Kennedy, Aarona Vale'a, który również zajął trzecie miejsce w Grand Prix w Dublinie i Spencera Smitha, który zaliczył „double clear” w Pucharze Narodów. Skład USA uzupełniają Alex Matz i legenda Laura Kraut, która była członkinią srebrnej drużyny z Paryża. Jest całkiem jasne, że jest to drużyna, z którą trzeba się liczyć.

Holendrzy będą jednak zdecydowanie tymi, których warto obserwować. W Paryżu zajęli oni czwarte miejsce, spadając z trzeciego stopnia podium drużynowego o bolesne pół sekundy, dzieląc wynik siedmiu punktów karnych z Francuzami.

Kim Emmen była niezwykle imponująca w konkursie drużynowym w Wersalu, kiedy to bezbłędnie pokonała oba parkury na Imagine, podczas gdy Maikel van der Vleuten i genialny Beauville Z zdobyli indywidualny brąz drugi raz z rzędu na IO. Harrie Smolders zaliczył tylko punkt za czas w konkursie drużynowym, a wraz z Kevinem Jochemsem i Larsem Kerstenem, którzy również zostali powołani, ta holenderska drużyna jest pełna potencjału na wygraną.

 

Źródło: inside.fei.org

fot. FEI 


W tym tygodniu

  • CSI3* Valencia ESP
    7-13.10.2024
           
  • CSI3* Oliva ESP
    8-13.10.2024
           
  • CSI2* San Giovanni ITA
    10-13.10.2024
           
  • HZO Krajkowo POL
    11-13.10.2024
           
  • CSI5* San Miguel MEX
    9-13.10.2024
           
  • CSI4* Cagliari ITA
    10-13.10.2024
           

Ranking PZJ (31.08.2024)

1. Adam Grzegorzewski 2348
2. Jarosław Skrzyczyński 2207
3. Tomasz Miśkiewicz 1720
4. Marek Wacławik 1574
5. Dawid Kubiak 1517
6. Michał Kaźmierczak 1371
7.

Andrzej Opłatek

1266
8. Maksymilian Wechta 1216
9. Mściwoj Kiecoń 1147
10. Marek Lewicki 1116
  CAŁY RANKING  

Polacy w rankingu FEI (30.09.2024)

256 Jarosław Skrzyczyński  880
286 Adam Grzegorzewski 800
393 Marek Wacławik 575