W sezonie 2024 Longines Global Champions Tour najlepszy okazał się Max Kühner, a w Global Champions League triumfował team Cannes Stars.

Global Champions League

Podczas wysoce konkurencyjnej finałowej bitwy GCL sezonu 2024, Cannes Stars powered by Iron Dames odniosły zwycięstwo w swoim debiucie w tych rozgrywkach.

Pozbawiając Riesenbeck International trzeciego z rzędu zwycięstwa, Janne Friederike Meyer-Zimmerman, Natalie Dean i Sophie Hinners na swoich koniach, odpowiednio Messi Van't Ruytershof, Acota M i Iron Dames Singclair, przebrnęły przez pierwszą i drugą rundę, pozostawiając drużynę zarządzaną przez Ludgera Beerbauma na drugim miejscu z przewagą 20 punktów.

Stockholm Hearts powered by H&M We Love Horses zajęli ostatnie miejsce na podium, zaledwie 11 punktów za drugim miejscem, podczas gdy Doha Falcons zajęli miejsce czwaete z 252 punktami, co oznacza, że są ostatnią drużyną, która zakwalifikowała się bezpośrednio do półfinału GCL Super Cup podczas GC Playoffs w listopadzie, pomijając ćwierćfinał.

Zawodnicy Rome Gladiators powered by ClipMyHorse.TV w składzie Lorenzo de Luca, Kyle Timm i Micheal Duffy jako jedyni pokonali oba parkury bezbłędnie i w pięknym stylu wygrali tegoroczny finałowy etap w Rabacie, ale było już za późno, by zapewnić sobie miejsce w pierwszej czwórce klasyfikacji generalnej. Stockholm Hearts w składzie Malin Baryard-Johnsson, Julien Epaillard i Olivier Philippaerts byli drudzy jako najszybsza drużyna z czterema punktami karnymi, tuż przed drużyną Shanghai Swans w składzie Daniel Deausser, Ben Maher i Max Kühner.

Oprócz zgarnięcia lwiej części nagrody w wysokości 8,5 miliona euro w Rabacie, Cannes Stars powered by Iron Dames zabrały również do domu nagrodę główną GCL prezentowaną przez Hilton Luxury Brands, jedyną w swoim rodzaju wycieczkę przyznaną wszystkim 6 członkom zwycięskiej drużyny. Natalie Dean, jedyna członkini zespołu, która była wcześniej na Seszelach, powiedziała: „To jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie i nie mogę się doczekać powrotu”. 

Mówiąc o zwycięstwie w GCL, zawodniczka kategorii u25 Dean dodała: „To było spełnienie marzeń. Musimy podziękować Deborze, właścicielce teamu, za wszystko co dla nas zrobiła. Jej wsparcie wiele dla nas znaczy i nie mogłybyśmy tego zrobić bez niej. A bycie pierwszą żeńską drużyną, która wygrała GCL, to coś niesamowitego. To było naprawdę wielkie marzenie i wielki cel dla naszego zespołu, aby pokazać, że drużyna złożona wyłącznie z kobiet może wygrywać. A dla nas zrobienie tego w naszym pierwszym sezonie jest po prostu niesamowite”.

„Gratulacje dla Iron Dames, to co zrobiły jest niebywałe. Kiedy wchodzisz w pierwszy rok, przeciwko tym wszystkim zespołom, które mają duże doświadczenie na tym poziomie, wygrać całą serię, a nie tylko jedną klasę, to naprawdę świetne. Wierzę, że nie mogą tego zrobić bez kogoś, kto naprawdę ich wspiera. Myślę, że Deborah Meyer robiła to od samego początku, pierwsza klasa, doskonały poziom zarządzania i profesjonalizm. Myślę, że wszystkie nasze zespoły mogą uczyć się od nich”. - powiedział prezes i założyciel GCL Jan Tops

Pełna emocji założycielka zespołu Cannes Stars, Deborah Mayer, z dumą mówiła o zdobyciu przez jej drużynę tytułu mistrzowskiego, mówiąc: „Brak mi słów. Mam tak wiele emocji. To naprawdę niesamowite. Natalie, Sophie, Janne, Sanne, Kim i Katrin były niesamowite. To dla nas ogromny zaszczyt. Podążamy za naszą pasją. A skoki przez przeszkody, jeździectwo na całym świecie, to właśnie nasza pasja. To, co osiągnęliśmy, jest po prostu niesamowite, nie do opisania. Nie mam słów, by wyrazić to, co czuję i jestem ogromnie dumna z tego, co osiągnął cały zespół”.

Sophie Hinners dodała: „Myślę, że kiedy wszyscy zaczynaliśmy ten rok, nikt nie spodziewał się, że pójdzie nam tak dobrze. W ciągu zaledwie 12 miesięcy jesteśmy tutaj i zajmujemy pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. To sprawia, że jesteśmy naprawdę dumne i naprawdę podekscytowane patrząc w przyszłość i na to, co będzie możliwe”.

Janne Friederike Meyer-Zimmermann powiedziała: „Ja, jako matka, nigdy wcześniej nie spotkałam kogoś takiego jak Deborah. Dla niej to, że przyprowadzam mojego syna i że on również jest częścią tej wielkiej rodziny Iron Dames, było czymś zupełnie normalnym w tym sporcie i myślę, że jest to coś, co robi dużą różnicę. To naprawdę wyjątkowe i inspirujące. Dzisiaj otrzymaliśmy tak wiele życzeń od tak wielu różnych osób, to jest bardzo wyjątkowe. Myślę, że mówię w imieniu nas wszystkich, gdy mówimy, że zaszczyt jest po naszej stronie”.

Mówiąc w imieniu Riesenbeck International, Philipp Weishaupt powiedział: „To co zrobiły Cannes Stars było w tym sezonie niesamowite. Myślę, że nie ma ani jednego zawodnika, który nie wierzyłby, że było to więcej niż zasłużone.  To był wspaniały finał, a my wrócimy do walki w przyszłym roku!”.

Jego kolega z zespołu, Christian Kukuk, pokazał swojego słynnego ducha rywalizacji, dodając: „To trochę rozczarowujące, że zajęliśmy „tylko drugie miejsce” po zwycięstwach ostatnich dwóch latach. Ale muszę powiedzieć, że dzisiejszy dzień był doskonałym odzwierciedleniem naszego roku. W drugiej rundzie mieliśmy jedną prechową, w którym szczęście nie było po naszej stronie. Gwiazdy z Cannes miały to szczęście w tym roku, ale nadejdzie kolejny sezon i wrócimy, aby ponownie walczyć o zwycięstwo.

Top 5 Global Champions League 2024:

Cannes Stars: 301 punktów

Riesenbeck International: 281 punktów

Stockholm Hearts: 270 punktów

Doha Falcons: 252 punkty

Prague Lions: 251 punktów

Rome Gladiators: 248.5 punktu

Longines Global Champions Tour

"To najwyższy poziom rywalizacji na świecie i nie jest to rezultat jednego dnia, to rezultat więcej niż weekendu - to suma całego sezon. Konsekwencja dobrych wyników w całym sezonie napawa mnie dumą i jest to znak, że w ciągu roku zrobiliśmy coś dobrze”. – mówił zwycięzca.

18. wyścig o mistrzostwo sprowadził się do ostatniego Grand Prix LGCT sezonu w Rabacie, gdzie Kühner zmierzył się z Christianem Kukukiem. Ostatecznie w pierwszej rundzie Kukuk zaliczył zrzutkę, a Max był bezbłędny, a więc tytuł został rozstrzygnięty jeszcze przed rozgrywką. 21 z 38 koni na liście startowej LGCT Grand Prix wygrało wcześniej Grand Prix na poziomie CSI5*, co pokazuje, jak silna była stawka.

Sam konkurs Grand Prix wygrał Eduardo Alvarez Aznar na 19-letnim Rokfeller de Pleville Bois Margot, tym samym zapewniając sobie ostatni bilet na Longines Global Champions Tour Super Grand Prix 2024.

Wzruszony Max Kühner cieszył się ze swojego zwycięstwa natychmiast po parkurze podstawowym LGCT Grand Prix. Walcząc ze łzami i szukając słów, powiedział: „Jestem przytłoczony... Electric Blue naprawdę walczył na tej oranie - wygląda na to, że wiedział, że to coś wyjątkowego”.

Zdobywca drugiego miejsca, Christian Kukuk, w rozmowie z GCTV powiedział: „Oczywiście jestem trochę rozczarowany, że nie wygrałem całego cyklu, byłoby dziwne, gdybym nie był - jestem sportowcem i wszyscy tego chcemy. Jestem jednak bardzo zadowolony z mojego roku. To był dla mnie bardzo, bardzo wyjątkowy rok, ale drugie miejsce w LGCT oznacza, że ten sezon był bardzo równy. To wiele dla mnie znaczy, ponieważ wygranie pojedynczego Grand Prix LGCT jest już trudne, ale kiedy udowadniasz wszystkie te sukcesy z konsekwencją to jest to ten kolejny krok”.

A jeśli chodzi o jego głównego rywala w sezonie 2024? Christian skomentował: „Jest najbardziej konsekwentnym zawodnikiem na najwyższym poziomie, jaki można mieć w naszym sporcie. Ma niesamowitą stawkę koni... ma niewiarygodne oko do koni, to nie łut szczęścia, że ma te wszystkie konie w swojej stajni, to on sam je znalazł”.

Członkini zwycięskiej drużyny GCL, Cannes Stars powered by Iron Dames, Janne Friederike Meyer-Zimmermann odnosiła sukcesy z ekipą od samego początku sezonu 2024. A jeśli chodzi o indywidualne tytuły? Powiedziała: „Szczerze mówiąc, nie wiem, co powiedzieć - to było tak przytłaczające. Konkurs był prawdziwym wyzwaniem, ale myślałam, że damy radę”.

A co z jej supergwiazdą Messi van 't Ruytershof? Dodała: „Dla mnie to jeden z najlepszych koni na świecie. Jest bardzo ostrożny, bardzo inteligentny i bardzo wrażliwy w swoim wielkim ciele. Miałam szansę udowodnić swoją dobrą formę i to jest coś, z czego jestem naprawdę dumna”.

„Myślę, że mówię w imieniu wszystkich zawodników: dziękujemy Janowi i jego całemu zespołowi, że produkujecie dla nas tak wiele wspaniałych zawodów, że jest to duża część sportu, ma duży wpływ na cały sport i jest to bardzo dobra rzecz dla nas wszystkich, a ta rywalizacja jest tego odzwierciedleniem”. – mówił Kühner.

Top 5 LGCT 2024

1. Max Kühner: 254 punkty

2. Christian Kukuk: 248 punktów

3. Janne Friederike Meyer-Zimmermann: 234 punkty

4. Eduardo Alvarez Aznar: 227 punktów

5. Maikel van der Vleuten: 212 punktów

Źródło i zdjęcia: gcglobalchampions.com