-
Szczegóły
-
Miejsce drugie w PKO Bank Polski Grand Prix CAVALIADY Warszawa zajął dziś Wojciech Wojcianiec. Triumfował Holender Dennis van den Brink.
PKO Bank Polski Grand Prix CAVALIADY Warszawa, pod patronatem Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawa, zaliczane było do światowego rankingu, Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata i CAVALIADY Tour. Na liście startowej znalazły się nazwiska 50 jeźdźców i amazonek z 17 krajów. Parkur rundy podstawowej o wysokości 150 cm bezbłędnie udało się pokonać 5 parom: dwóm z Niemiec i po jednej z Holandii, Szwecji i Polski. Ostatecznie najlepszy okazał się zwycięzca piątkowego konkursu LR i tym samym lider nowego sezonu CAVALIADA Tour – Dennis van den Brink na 14-letniej klaczy Aonia Domain.
Ku radości licznie zgromadzonej publiczności ten tor bez punktów karnych pokonał reprezentant Polski Wojciech Wojcianiec na mniej doświadczonym w takich konkursach koniu Aliean Zin’Galeriani. On w finałowym barażu startował jako ostatni, mając pełen przegląd sytuacji.
„To mało doświadczony koń, więc wszystko mogło się zdarzyć, ale spisał się niesamowicie.” – mówił Wojcianiec – „najtrudniejsza była cała linia 3-4-5 i do szeregu potrójnego – zagadkowa, ale udało się płynnie to rozwiązać. W rozgrywce ciężko byłoby mi wyprzedzić Holendra, ale też założyłem sobie, że nie ma co przesadzać, bo to jeszcze młody koń, tak że jazda była optymalna. [Aliean Zin’Galeriani] to koń, z którym wiążę duże nadzieje. Dostałem go do jazdy od pana Dariusza Mikołajczyka i to, jak się rozwija jego kariera wygląda jak na razie optymistycznie. To bardzo dokładny i waleczny koń.”
Top 3 zamknął Niemiec Michael Kölz na Cellato. Na miejscu siódmym z jedną zrzutką uplasował się Mściwoj Kiecoń na koniu Cicero – on tym samym zostaje wiceliderem CAVALIADA Tour.
Wyniki TUTAJ.
W konkursach CAVALIADA Future triumfowały dziś amazonki KJ Podkowa Gruszczyn: Helena Lubońska z koniem S-Piorun (MINI) oraz Oliwia Leboda na Clogheen Too Hot (MIDI).
Wyniki TUTAJ.
Poranny konkurs Last Chance wygrał Marek Lewicki na koniu Quadis II. Drugi był Niemiec Hannes Ahlmann na klaczy Cimarosa 4, a trzeci Kristaps Neretnieks z Łotwy na Cinderella Cece.
Wyniki TUTAJ.
Fot. Kamila Tworkowska